W projektowaniu aranżacji mieszkania najważniejsza jest funkcjonalność - kiedy jej nie uwzględnimy, nawet najładniejsze meble i dodatki nie sprawią, że będzie się nam mieszkało komfortowo. Jeśli jednak zadbaliśmy o ten aspekt, możemy skupić się na doborze kolorów i materiałów wykończeniowych. Kolory nie dotyczą jedynie ścian - to również meble, drzwi, podłogi, dekoracyjne tekstylia i akcesoria. Powinniśmy zatem myśleć o mieszkaniu jako o całości, gdy planujemy paletę kolorystyczną. Jeśli brakuje nam własnych pomysłów na barwne wykończenie aranżacji, skorzystajmy z internetu - zdjęcia gotowych mieszkań mogą się okazać tym, czego potrzebujemy - i zainspirować do urządzenia własnego. Warto zacząć od określenia, w jakim stylu chcemy mieć utrzymaną aranżację - każdy trend rządzi się swoimi prawami i te ogólne założenia pomogą nam w doborze kolorów przewodnich oraz materiałów wykończeniowych. Jeśli obawiamy się barwnego bałaganu, ograniczmy kolory do 3-4, np. połączenia bieli, szarości, czerni i dębowego drewna - i zaplanujmy równomierne rozmieszczenie poszczególnych barw w pomieszczeniach.
Psychologia kolorów we wnętrzach >>
Kolory: działanie odprężające
Każdego dnia jesteśmy narażeni na nadmiar bodźców, przez co wracając po pracy do domu potrzebujemy ucieczki od tego całego zgiełku i spokojnej przystani, w której możemy odpocząć i się wyciszyć. Kolory mogą tu przyjść z pomocą. Biel łagodzi emocje i rozluźnia - pamiętajmy jednak, by używać jej ciepłego odcienia, zimny może sprawić, że poczujemy się jak w laboratorium, co z pewnością nie wpłynie pozytywnie na jakość naszego wypoczynku.
Łagodne odcienie takie jak biel czy błękit rozładowują stres oraz napięcie mięśniowe. Kolor biały kojarzy się nam ze świeżością oraz relaksem, a dekoracje w tej właśnie kolorystyce to idealne rozwiązanie do salonu czy kuchni. Natomiast niebieskie odcienie to bezapelacyjnie odprężające barwy do sypialni, kojarzące się z czystością oraz afirmujące odpoczynek
- doradza Marta Kmošenová, ekspert Bonami.pl.
Połączenie bieli z szarością, kolorem niebieskim i jasnym drewnem da efekt lekkości we wnętrzu, przez co nam samym będzie łatwiej poczuć lekkość - i uwolnienie od przytłaczających myśli. Kompozycja takich kolorów sprawi też, że pomieszczenie będzie się wydawało większe niż jest w rzeczywistości - szczególnie w ciągu dnia, kiedy wpadające do środka światło słoneczne będzie się odbijało od białych ścian. Jeśli dodamy do tego odrobinę zieleni, najlepiej pod postacią żywych roślin, uzyskamy modną i nieco bardziej dynamiczną aranżację. Zieleń do kolor dobry dla oczu, dlatego warto "przemycać" go do mieszkania bez względu na styl, w jakim planujemy je urządzić.
Kolory w aranżacji: biały i pastelowy niebieski Fot. AGATA
Kolory: aranżacja blisko natury
Warto powiedzieć nieco więcej na temat wspomnianego koloru zielonego. Nawet, jeśli użyjemy go w formie dodatków czy pomalujemy ściany zieloną farbą, da nam to poczucie bliskości z naturą. Kolory natury kojarzą się ze spokojem i harmonią, czujemy się w ich otoczeniu swobodnie i komfortowo. Zieleń przywodzi na myśl spacer po parku, wakacje spędzone u dziadków na wsi, piknik z przyjaciółmi nad brzegiem rzeki. Kiedy przeniesiemy do mieszkania kolory zainspirowane naturą, nawet w środku mroźnej zimy możemy wrócić myślami do przyjemnych chwil spędzonych na świeżym powietrzu, ponieważ aranżacja naszego domu będzie temu sprzyjała. Kolor zielony jest polecany do wszystkich wnętrz - świetnie sprawdzi się zarówno w salonie, kuchni, sypialni, jak i w łazience czy pokoju dziecka. W tym ostatnim szczególnie warto go zastosować - będzie działał kojąco na nadmierne pobudzenie u dzieci. Jeśli natomiast chcemy dodatkowo podkreślić przywiązanie do natury w aranżacji salonu, postawmy na drewniane meble i dodatki, dekoracyjne akcesoria wykonane z kamienia (lub go imitujące) oraz plecione kosze (jako pojemniki do przechowywania oraz osłonki na doniczki).
Zieleń w aranżacjach wnętrz Fot. Bonami, Lareco
Kolory: działanie rozgrzewające
Kolor czerwony jest symbolem miłości. I podobnie, jak to wyjątkowe uczucie, rozgrzewa i rozpala zmysły. Od jego nadmiaru może jednak rozboleć głowa - i to dosłownie, należy go zatem stosować z umiarem. Nigdy nie malujmy wszystkich ścian w pomieszczeniu na kolor czerwony - wielogodzinne przebywanie w takim wnętrzu może wręcz wzbudzać agresję. Nie musimy jednak całkowicie rezygnować z tego koloru, jeśli naprawdę go lubimy - ciekawy efekt uzyskamy za pomocą jednej czerwonej ściany - w salonie niech to będzie ściana za kanapą, w kuchni ściana między szafkami, a w łazience ściana, przy której znajduje się wanna. Do wnętrza, w którym dominują stonowane kolory, możemy wprowadzić czerwone dodatki - kilka poduszek, zasłony, klosz lampy wystarczą, aby aranżacja nabrała energii.
Żółty kolor jest synonimem radości, optymizmu i beztroski. Kojarzy się z latem i wakacjami - oraz oczywiście słońcem, więc trudno się dziwić, że wywołuje uśmiech na twarzy. Żółty sprzyja koncentracji - ale nie oznacza to, że powinniśmy pomalować na ten kolor cały gabinet do pracy bądź pokój dziecka, które chodzi do szkoły. Każdy nadmiar jest przytłaczający i podobny efekt można uzyskać przy nieumiejętnym stosowaniu nawet tak przyjemnego koloru, jakim jest żółty. Jeśli zależy nam na lekkiej i świeżej aranżacji, a przy okazji lubimy podążać za wnętrzarskimi trendami, zastosujmy połączenie żółtego koloru z bielą, jasną szarością i jasnym, dębowym drewnem. Dodatek tekstyliów z geometrycznym motywem dekoracyjnym wzmocni ten efekt.
Rozgrzewające kolory w aranżacjach Fot. Lareco, Westwing
