68-metrowe mieszkanie młodego małżeństwa znajduje się w jednym z wrocławskich osiedli. Para ceni sobie styl nowoczesny i minimalizm, ale jednocześnie chce mieć możliwość szybkiej i taniej zmiany zmiany aranżacji. Architektka z NAMARU Design i jednocześnie właścicielka mieszkania, zdecydowała, że biel, szarość i drewno będzie idealną bazą kolorystyczną, którą przełamie kolorowymi akcentami w postaci barwnych grafik oraz tkanin.
Sercem mieszkania jest salon z otwartą kuchnią, który łącznie zajmuje 35 m kw. Zaaranżowano w nim część kuchenną z obszerną wyspą, na której chętnie gospodarze gotują ze znajomymi, aneks jadalny, oraz strefę wypoczynkową. Dodatkowe miejsce przeznaczone przez dewelopera na szafę, pomysłowo wykorzystano pod zabudowę biurka oraz regału z książkami. Minimalizm wystroju przełamuje piękna stara pufa w kwiaty oraz stuletnie odnowione krzesło. Niewielkie sypialnie zaaranżowano tak, aby znalazło się w nich jak najwięcej miejsca na przechowywanie.
Problemem projektowym była strefa wejściowa, w której znajdowały się aż 4 pary drzwi. Tu zdecydowano się zainwestować w drzwi z ukrytą ościeżnicą malowaną w kolorze ścian. Dzięki temu zabiegowi, skutecznie ukryto drzwi do łazienki oraz pralni.
Projekt: Ilona Marus, NAMARU Design Stylizacja: Hanna Bułacik Zdjęcia: Nikola Baron, Born to Create
