Mieszkanie znajduje się w nowo wybudowanym budynku na terenie warszawskiej Soho Factory. W jego pobliżu znajdują się pofabryczne budowle, które teraz przeżywają swoją drugą młodość. Otoczenie stało się inspiracją dla wystroju wnętrz.
Początkowo w skład 73-metrowego mieszkania wchodziły 4 pokoje, 2 łazienki, garderoba i zamknięta kuchnia. Wszystko to było przygotowane z myślą o dużej rodzinie. Architekt z pracowni Decoroom postanowiła jednak całkowicie zmienić układ wnętrza i podkreślić jego atuty, m.in. duże okna.
Loftowe wnętrze w bieli
W mieszkaniu dominuje biel w połączeniu z subtelną szarością, elegancką czernią i drewnem na podłodze. Ważnym elementem wystroju, nadającym ton wnętrzom są przesuwne, składane drzwi ze szkła hartowanego w kolorze mlecznym. Prowadzą one do gabinetu, sypialni i łazienki. Gabinet można otworzyć na salon, jak i w każdej chwili zamknąć, by zyskać odrobinę prywatności.
Centralnym punktem mieszkania jest podwieszana ściana, na której w górnej części znalazł się telewizor, w dolnej natomiast obudowany biokominek. W ten sposób oddzielono salon od przedpokoju. Z kolei w kuchni głównym elementem wyposażenia jest wyspa wykonana z granitu, która wisi kilka centymetrów nad ziemią. Znajduje się na niej zlew, płyta indukcyjna i blat roboczy.
Okna w roli głównej
W każdym z pomieszczeń ważną rolę odgrywają okna na całą wysokość ściany. Zapewniają one dostateczną ilość światła w pokojach. Żeby móc się jednak czasem odsłonić od nadmiaru słońca, w oknach zainstalowano również sięgające na całą wysokość ściany żaluzje i uzupełniono je o obfite, szare zasłony. Aranżacja okien świetnie się wpisuje w industrialną stylistykę. Co jeszcze najdziemy we wnętrzach?
Projekt: Decoroom
