Bazą, a zarazem inspiracją dla projektu stały się tradycyjne fotele powojenne.
On, czyli Pan Marceli odziany jest w ponadczasową czerń z siedziskiem wykonanym z tkaniny w finezyjne, kwiatowe wzory. Ma delikatnie, idealnie wyprofilowane półokrągłe oparcie. Fotel sprawia wrażenie niesłychanie zgrabnego i smukłego.
Pani Marcelina w kontraście do swojego partnera wystrojona jest cała na biało. Choć z pozoru wydaje się to niemożliwie Pani Marcelina jest fotelem wygodniejszym od Pana Marcelego. Wszystko dzięki funkcjonalnym podłokietnikom, które będą szczególnie pomocne podczas czytania książek. Podstawa fotela budzi skojarzenia z powojennymi fotelami obrotowymi.
Elementem, który łączy oba fotele projektu Anny Koszeli jest materiał obiciowy użyty do wykończenia siedzisk.
"Zaprojektowane przeze mnie fotele są idealnym przykładem tego, co fascynuje mnie w dekoracji wnętrz: znajomy mebel prezentuje nam się w zupełnie nowej, szykownej odsłonie. Zastosowałam tutaj elegancką kolekcję tkanin żakardowych, mało znanej w Polsce hiszpańskiej manufaktury VIVES Y MAR". Wypukły, plastyczny wzór materiału, przepięknie współgra z matową czernią stolarki Pana Marcelego. To intrygujące połączenie faktur i kolorów przywodzi mi na myśl szlachetne orientalne wzornictwo, jak również wyrazisty ornament rodem z jubilerskich wyrobów rodziny Fabergé. Pani Marcelina jest kobieca i harmonijna. Pastelowy, połyskujący wzór tkaniny został subtelnie wyeksponowany przez lakierowany, gładki korpus mebla." - mówi o swoich projektach ich autorka Anna Koszela.
Zobacz także: