Sanki które nie potrzebują śniegu

Kto powiedział, że na sankach nie można jeździć latem?

Do niedawna tegoroczna zima bardziej przypominała jesień. Temperatura dochodziła do 10 stopni a śnieg można było z niemałym trudem znaleźć tylko w górach. Co by było gdyby śnieg nie pojawił się wcale? Czy dzieci musiałyby zrezygnować z jazdy na sankach?

Właściwie każdy zimowy sport ma swoją "letnią" wersję. Na nartach można jeździć po sztucznych nawierzchniach. Łyżwy można zastąpić rolkami. Ale co z sankami? I na nie znalazł się sposób!

Nowy projekt Szymona Hanczara "We never give up!" to świetny wynalazek na bezśnieżną zimę. Wyglądają jak zwykłe, solidne sanki.  Zrobione są z drewna i z lakierowanej proszkowo stali. Do płóz przyczepione mają cztery kółeczka.

Mina sąsiadów gdy latem będziemy ciągnąć dziecko na sankach? Bezcenna.

Zobacz także:

Sanki zaprojektowane>>

Unikatowy hotel lodowy>>

Karminiki dla ptaków - TOP 10>>

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.