Miniaturowe domki dla lalek od SmallDreams

Świat w skali 1:12

Na prace Agnieszki Krasickiej trafiliśmy w warszawskiej kawiarni Kafka. Zaintrygowały nas stojące między regałami pełnymi książek trzy maleńkie pokoiki.  Byliśmy pod wrażeniem precyzyjnie wykonanych mebelków, filiżanek i talerzy oraz miniaturowych makowców i bagietek. Postanowiliśmy dowiedzieć się czegoś więcej o ich autorce

Z  fascynacji miniaturowym światem domków dla lalek narodziła się firma SmallDreams. Pasja zaczęła się jeszcze w dzieciństwie, z chwilą gdy Agnieszka przeczytała książkę Mary Norton pt."Pożyczalscy" (org. "The Borrowers"). Wyobrażenie o bohaterach książki, ich wielkości oraz otaczających i przedmiotach powracało, uwalniając szczególny rodzaj uwielbienia dla wszystkiego co miniaturowe.  Wreszcie po wielu latach dzielących dorosłą już Agnieszkę od dzieciństwa, to swoiste zaczarowanie małymi przedmiotami zaczęło się urzeczywistniać. Zaczął powstawać pierwszy (bardzo nieudolnie wykonany) domek dla lalek.

mat. prasowe

Tworzenie miniatur w skali 1:12 nie jest w Polsce tak popularna, jak ogólnie znane modelarstwo kolejowe, samochodowe czy też lotnicze. Domki dla lalek to hobby, którym interesują się głównie kobiety. Bardzo powoli zaczyna się to zmieniać.  SmallDreams to nie tylko sklep internetowy z miniaturkami, to także blog w którym autorka przybliża radość tworzenia miniaturowych przedmiotów, ilustrując kolejne zmagania.

Jednym z małych marzeń SmallDreams jest zbudowanie miniatury jednego z najpiękniejszych dworków w Polsce - dworku z Żyrzyna tak, aby móc promować na świecie naszą piękną architekturę.

Miniatury w warszawskiej Kafce, zostały przygotowane specjalnie dla tej właśnie kawiarni. Trzy różne tematy zostały wybrane zupełnie nie przypadkowo. Pierwszy pokoik ma ukazuje wyobrażenie autorki o ciepłym, przytulnym prawie idealnym wyglądzie świątecznego pokoju. Druga miniatura została nazwana "zapomnianym zakątkiem". To urzeczywistnienie niespełnionych marzeń Agnieszki o małym, wiejskim domku i własnym ogrodzie. Wystrój trzeciego pokoiku nawiązuje do miejsca w którym jest prezentowany. To maleńka kawiarenka w Paryżu, w której zawsze panuje gwar.

Miniatury Agnieszki Krasickiej wywołują mnóstwo uśmiechu na twarzach gości odwiedzających Kafkę. My też nie mogliśmy oderwać oczu.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.