W Krakowie, na powierzchni 100 m2 mieszka trzyosobowa rodzina. Aranżacją mieszkania zajęła się autorska pracownia projektowania wnętrz "Projekt i...". Miało być praktycznie, przytulnie i w miarę zwyczajnie.
Mieszkanie składa się z otwartej kuchni połączonej z salonem, sypialni, pokoiku dziecięcego, łazienki i wc. Właścicielom, zależało aby znalazło się tu dużo miejsca do przechowywania, dlatego cechą charakterystyczną mieszkania jest niekończąca się ilość szaf i schowków.
- mówi Sylwia Liana z "Projekt i...".
Duże wrażenie robi ogromna szafa z pionowymi uchwytami obejmująca kuchnię, salon i przedpokój. Aby nie pogubić się w gąszczu uchwytów te, które otwierają szafkę są bardziej wystające.
W sypialni znajduje się dębowy podest, w którym ukryto schowek na pościel. Dodatkową "skrytkę" można znaleźć pod podnoszonym materacem.
Są tu także dwie ogromne szafy. Biała, umieszczona na podeście, skrywa mikro "biuro". Kawałek zardzewiałej blachy jest świetną ozdobą, a jednocześnie opuszczanym blatem biurka.
fot. projekti.plKuchnia jest bardzo praktyczna, z dużą wyspą i wszystkimi niezbędnymi systemami wewnętrznymi wspomagającymi obsługę kuchni. W górnych szafkach zamontowano system ułatwiający dostanie się do pochowanych sprzętów. Pod piekarnikiem i wyspą ukryto szuflady, wykorzystujące cokół.
Łazienka jest biała i prosta. Nad miską ustępową znajduje się głęboka szafa na ręczniki i bieliznę. Umywalka to ogromny, zlewozmywak z Koła.
Ciekawostką w wc są uchwyty, które ślusarz wykonał na zamówienie. Sylwia oplotła je kolorowymi nitkami, aby nawiązywały do intensywnej mozaiki na ścianie.
- radzi projektantka.
Do białego pokoju dodano wesołe elementy. Jest tu radosna, świecąca filiżanka i niebieski blat biurka. Ściany zdobi delikatna tapeta, a uroku prostym, białym szafom dodają kolorowe, porcelanowe uchwyty. Narzuta w intensywnym kolorze i wzorzyste poduchy oraz chodniczki nadają wnętrzu wesołego charakteru.