Hotel dla miłośników prostego życia

Gdy spokój, cisza i niezależność stają się luksusem.

Hostel, schronisko czy hotel? W San José del Cabo w Meksyku powstało miejsce, które zdecydowanie wyróżnia się na tle konkurencji. Drift - to coś w stylu bardzo modnej, ale surowej w formie noclegowni, która została stworzona dla niezależnych turystów, ceniących sobie spokój, minimalizm i kontakt z naturą.

We wnętrzach hotelu znajdziecie miejsce do ćwiczenia jogi, samoobsługowy bar i surową przestrzeń do rozmyślań. W tym hotelu nie ma ani obsługi hotelowej ani recepcji. Króluje w nim beton, drewno, cegła i dodatki w postaci zwierzęcych czaszek.

Patrząc na zdjęcia dochodzimy do wniosku, że w dzisiejszych czasach konsumpcjonizmu zdecydowanie takie miejsca jak Drift będą za chwilę wyznaczały trendy i to właśnie taki hotel będzie luksusem. Spokój, cisza, niezależność. Czego chcieć więcej?

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.