Suszarka do włosów, której nie słychać

Brytyjska firma Dyson stworzyła suszarkę, która jest niesłyszalna dla ludzkiego ucha. W Europie suszarka będzie w sprzedaży już w czerwcu.

Nowy wynalazek Brytyjczyków – to pierwsza bezgłośna suszarka do włosów na rynku. Dyson Supersonic emituje dźwięk o częstotliwościach niesłyszalnych nie tylko dla ludzi, ale również dla psów.

Suszarka ma też inne zalety. Mierzy temperaturę wydmuchiwanego powietrza aż 20 razy na sekundę. Dzięki temu eliminuje to ryzyko, że zbyt wysoka temperatura zniszczy włosy. Choć ma wiele funkcji (posiada również funkcję jonizacji), to przy tym jest niewielka i lekka.

Suszarka do sprzedaży w Europie trafi w czerwcu. Dostępna będzie w trzech wersjach kolorystycznych – grafitowo-różowej, biało-złotej i srebrnej. W skład zestawu wchodzą również trzy końcówki oraz antypoślizgowa gumowa mata, na którą kładzie się wyłączone urządzenie.

Jej planowane cena to 399 dolarów. Aktualnie można ją kupić w Japonii, gdzie z suszarek do włosów korzysta aż 96 proc. społeczeństwa.

Prace nad Dyson Supersonic trwały cztery lata. Firma "Dyson", która produkuje również ekologiczne, superszybkie suszarki do rąk, które instaluje się w miejscach publicznych, dla przeprowadzenia badań i wyprodukowania nowego urządzenia skupowała pukle ludzkich włosów. Łącznie ponad 1500 kilometrów.

Łącznie, by stworzyć swój wynalazek, Brytyjczycy zainwestowali w projekt 50 mln funtów. Czy było warto?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.