22-metrowe mieszkanie znajduje się w byłym hotelu robotniczym, który otaczają jeziora, kamieniołomy i zamki. Ta okolica zachęca do ucieczki od codziennego zgiełku i sprzyja weekendowym wycieczkom.
Nie sztuką jest urządzić mieszkanie z dużym budżetem, naszym małym mieszkankiem na weekendowe wypady chcemy udowodnić, że można mieć piękne wnętrze bez wielkiego budżetu
- powiedziała autorka projektu, Małgorzata Studzińska.
Głównym problemem właścicieli mieszkania była ograniczona powierzchnia. W przedpokoju zrezygnowali z zabudowanej szafy - drzwi zastępuje zasłona, a w środku znajdują się półki i wieszaki oraz pojemniki które można dowolnie wykorzystać i konfigurować w zależności od potrzeb. Przestrzeń pozwoliły też zaoszczędzić wielofunkcyjne, lekkie meble .
Uwielbiam meble o kilku funkcjach, np. pufy, które jednocześnie służą za schowki - w małych mieszkaniach to bardzo ważne
- powiedziała Małgorzata Studzińska.
W części kuchennej zrezygnowano z górnych szafek, dzięki temu nie tylko uzyskano interesujący efekt wizualny, ale też udało się sporo zaoszczędzić.
W mieszkaniu przeważa czerń i biel. By ocieplić wnętrze, para zdecydowała się na kolorowe akcenty w postaci dodatków. Głównie pochodzą one z popularnych sklepów jak IKEA, H&M Home. Na poduszkach, kubkach i ręcznikach królują rośliny i owady. Pasję właścicieli, którzy starają się żyć w zgodzie z naturą, wyraża również plakat z hasłem "Szanuj zieleń".
Najważniejsze dla właścicieli mieszkania jest to, by czuć się dobrze w danej przestrzeni. Dzięki remontowi udało im się stworzyć wnętrza idealne, by po długiej wędrówce wśród jezior i zamków, odpocząć przy cieple kominka z lampką dobrego wina i interesującą książką.
Projekt: Instagram.com/projekt_zycia/