Poznańskie mieszkanie ma 78 m kw. Jest to otwarta przestrzeń z antresolą, na którą prowadzą spiralne schody. Salon w najniższym punkcie ma aż 5,8 m wysokości. Do mieszkania należy także loggia, dzięki której we wnętrzu widać ceglaną ścianę. Urządzenie takiego nietypowego wnętrza stanowiło wyzwanie, którego podjął się poznański projektant. Udało się mu stworzyć stylową i przyjazną przestrzeń.
W otartej przestrzeni zostały wydzielone strefy - wypoczynkowa i kuchenna.
Aneks kuchenny z założenia miał wpisywać się w hasło "black is a new white" i miał łamać stereotyp, że ciemna kuchnia jest niefunkcjonalna i musi być luksusowa. Zastosowaliśmy lakier w kolorze black-blue, który zmienia kolor w zależności od pory dnia. Powierzchnie są oczywiście matowe. W aneksie zastosowano wielkie płyty imitujące marmur cararra, które były ściągane z Włoch
- opowiada projektant.
W pozostałej części wnętrza mamy miks mebli robionych na zamówienie, jak i pochodzących ze sklepów sieciowych, jak IKEA.
Elementem przyciągającym najwięcej uwagi są spiralne, stalowe schody w kolorze czarnym. Stanowią one mocny industrialny akcent w pomieszczeniu. Ich ciężki charakter kontrastuje z dekoracjami, w tym z wierną kopią znanego obrazu "Dziewczyna z Perłą" Johannesa Vermeera. Schody prowadzą na antresolę, gdzie jest sypialnia i wydzielone miejsce do pracy.
Całe mieszkanie tworzy spójną i przemyślaną całość. W aranżacji zadbano o najdrobniejszy szczegół, począwszy od wzoru na tapecie, po lampy nad stołem.
