Polacy na Tygodniu Designu w Mediolanie, czyli nie tylko Salone del Mobile

Podczas Tygodnia Designu w Mediolanie biznes miesza się ze sztuką. Pokazanie swoich projektów na Salone del Mobile czy Fuorisalone to prawdziwa nobilitacja. Udało nam się odwiedzić kilku Polaków.

W kwietniu Mediolan staje się prawdziwą stolicą wzornictwa. Wszystko za sprawą Salone del Mobile - największych i najważniejszych targów meblowych, gromadzących tysiące wydawców i firm z całego świata. Z jednej strony jest to impreza komercyjna - duże stoiska, wielkie pieniądze. Z drugiej - angażujące projekty, wystawy i instalacje artystyczne. To niesamowita mieszkanka biznesu i sztuki. W tym roku na Tygodniu Designu w Mediolanie była silna polska reprezentacja.

Fuorisalone - nie tylko targi

Zacznijmy od Fuorisalone (z wł. poza salonem) - wydarzeń towarzyszącym targom, porozrzucanych po całym Mediolanie. Całe kwartały ulic zamieniają się w przestrzeń wystawienniczą. To tutaj prezentują swoje prace młodzi artyści i studenci. Tutaj też pojawiają się instalacje dużych marek, które pokazują swoje produkty w ciekawy,”festiwalowy” sposób.

  • Ventura Lambrate

Poprzemysłowe tereny i stare kamienice w północno-wschodniej części Mediolanu przez 6 dni tętnią życiem. Projektanci pokazują swoje prace w starych halach fabrycznych, opuszczonych warsztatach samochodowych, małych sklepikach i na podwórkach.

Wypatrzyliśmy tu polsko-duńske studio witek golik, założone w 2015 roku przez Polkę Martynę Golik i Dunkę Sisse Witek. Dziewczyny poznały się na studiach w Kopenhadze. Na targach zaprezentowały kolekcję Comfort, złożoną z owalnych luster i dywanów o ciekawych kształtach, które można ze sobą dowolnie zestawiać.

Akcesoria stworzone z myślą o zwierzętach pokazała też marka HELLO PETS (więcej przeczytacie tu>>). Zaprojektowane przez Martę Wycech legowiska, domki dla kotów czy miski urzekają minimalistycznym, wysmakowanym wzornictwem.

  • Brera

Brera to ekskluzywna dzielnica w samym centrum Mediolanu. Butiki i showroomy znanych marek rywalizują ze sobą o stworzenie przestrzeni, która zapadnie w pamięć odwiedzająch Festiwal.

Właśnie tu, na via delle Erde, odbywa się wystawa Ironically Iconic, pokazująca zwykłe przedmioty w zaskakujących, dziwnych, czasami śmiesznych i ironicznych formach. Na wystawie można obejrzeć ceramikę ENDE ceramics - studia projektowego założonego przez Natalię Gruszecką i Jakuba Kwarcińskiego. Filiżanki w kształcie główek lalek okazały się prawdziwym hitem (więcej przeczytacie tu>>)!

  • Tortona

W tej części miasta, przy via Tortona, pojawia się mocny polski akcent - wystawa “Polish Design. Tommorow is today”, zorganizowana przez Akademickie Centrum Designu we współpracy z Instytutem Adama Mickiewicza i Konsulatem Generalnym Rzeczypospolitej Polskiej w Mediolanie. Kuratorem została Dorota Koziara, nazywana przez wielu “ambasadorką polskiego designu”. Prace zaprezentowali studenci ośmiu państwowych uczelni artystycznych. Wystawa ma na celu przybliżenie międzynarodowej publiczności specyfiki polskiej myśli projektowej.

Dorota Koziara o polskim designie na świecie. Czy istnieje polski styl projektowania?

MUBA - muzeum (nie tylko) dla dzieci

Z kolei w MUBA (Muzeuo del Bambini - pol. Muzeum dla dzieci), można oglądać dobrze zaprojektowane przedmioty dla dzieci, stworzone przez marki z całego świata. Reprezentantem Polski jest marka Fam Fara, która prezentuje system mebli ŁAD projektu Grynasz Studio. Proste, modułowe biurko podbiło nasze serca - to bez wątpienia mebel nie tylko dla dzieci!

Palazzo Francesco Turati

Aleksandra Gaca - polska projektantka, absolwentka Royal Academy of Art w Hadze, mieszkająca i pracująca jako niezależny projektant w Delf w Holandii, nazywana jest przez wielu pionierką trójwymiarowych tkanin (zobaczycie pufy Slumber>>). Swoje prace pokazała na wystawach "Fabric to Life" i "Mondriaan to Dutch Design".

Salone del Mobile

Szacuje się, że największe w Europie targi meblowe odwiedzi w tym roku ponad 300 tysięcy osób. Kilkanaście ogromnych pawilonów, tysiące produktów i stoisk zaprojektowanych z dbałością o każdy szczegół robią ogromne wrażenie. Wśród wystawców jest kilka firm z Polski

Na stoisku Comforty - jednej z najbardziej cenionych polskich marek meblowych, oglądać można meble zaprojektowane m.in. przez Krystiana Kowalskiego, Tomka Rygalika, Maję Ganszyniec, Dorotę Koziarę i Design Society (Grzegorza Niwińskiego i Jerzego Porębskiego).

Oskar Zięta pokazał kilka nowości - kolekcjonerskie rzeźby w fantazyjnych kształtach, stół z nogami z dmuchanej stali, stalowe krzesła ze skórzanymi siedziskami i parawany wykonane w technologii FiDU.

Stoisko Grupy Nowy Styl (znanej głównie z produkcji nowoczesnych mebli biurowych), robi wrażenie swoim rozmiarem. Kolorowe kanapy, meble dostosowywane do potrzeb pracowników, rozwiązania ułatwiające “cichą pracę” w otwartych przestrzeniach oraz… huśtawka. Wszystko to sprawiło, że stanowisko to odwiedziły tłumy.

Ciekawie zaprezentowały się również marki Paged, Fameg oraz Nowodworski.

Satelite, czyli szansa dla młodych

Jeden z pawilonów targów zajmuje Salone Satelite - miejsce, w którym wystawiają swoje prace młodzi projektanci z całego świata. To tu przychodzą przedstawiciele dużych marek, aby “łowić” młode talenty.

Świetnie zaprezentowało się studio chmara.rosinke, tworzone przez Anię Rosinkę i Macieja Chmarę. Projektanci pochodzą z Polski, ale na co dzień związani są z Austrią. Warto wiedzieć, że duet projektował dla takich marek jak COS czy Hermes. Stworzone przed nich przedmioty zaskakują oryginalną formą i jakością wykonania.

Targi Designu w Mediolanie to wydarzenie na którym zdecydowanie warto być. Przywieźliśmy mnóstwo inspiracji, którymi będziemy się z Wami dzielić!

Więcej o: