Patrząc przez okno, ciężko wczuć sie w atmosferę świąt Wielkiej Nocy. Śmigus-dyngus w śniegu? Według synoptyków bardzo to możliwe. Dla wszystkich wyznań chrześcijańskich, zbliżająca się uroczystość jest tą najważniejszą w kalendarzu uroczystości kościelnych i ludzie głęboko wierzący od dawna przygotowują się do duchowego oczyszczenie w związku ze zmartwychwstaniem Chrystusa. Dni poprzedzające święta rozgrywają sią raczej w ciszy i skupieniu, w oczekiwaniu na misterium. Mniej więc wokół nas przedświątecznego szumu, tłoku,bogato ustrojonych witryn sklepowych , marketingowych chwytów i zbiorowego szaleństwa, tak jak się to dzieje w związku z Bożym Narodzeniem i obdarowywaniem się prezentami. Natomiast w te święta więcej czujemy związku z naturą. Wielkanoc rozgrywa się zawsze na wiosnę, jest nierozłącznie związana z symbolem odradzania się i nowego życia, czyli jajkiem. Ćwierkające wesoło ptaki, zakwitające bazie, żonkile, małe baranki, kurczaczki i króliczki, soczysta zielona trawa...
W tym roku natura spłatała nam figla i na spacer po świątecznym obżarstwie wyjdziemy w zimowych kurtkach, ale przy odrobinie wysiłku świąteczna atmosferę możemy wyczarować w naszych domach. Wystarczy odrobina fantazji i chęci. Najważniejsze jest "zielone" i tę zasadę można stosować praktycznie bez umiaru, pod warunkiem, że "zielone" jest prawdziwe. Kwiaty, zielona trawka zasadzona w doniczce, zielone warzywa pasują do każdego wnętrza i wnoszą do domu wiosenny powiew. W ten sposób możemy udekorować cały dom. To najprostszy i jednocześnie najbardziej bezpretensjonalny sposób dekoracji. Drugim ważnym kolorem jest "biały". To klasyczne i szlachetne rozwiązanie. Najpiękniejsza jest biała porcelana i żaden obrus nie wygląda tak odświętnie, jak właśnie biały.
Mamy już podstawy. Możemy sie ograniczyć tylko do nich, na pewno dekoracje będą piekne; możemy też pokusić się o nieco więcej i przyprawić wnętrza odrobiną koloru i formy.
Zacznijmy od udekorowania najważniejszego miejsca podczas świąt , czyli Stołu.
Fot.decorador
Serwetki i bieżniki ożywią nasz stół, jednocześnie ochronią obrus. Nagrodzona kolekcja ''Birds'' Dekorador. 79.90 złotych.
Fot.Almi decor
Słomiane maty sprawdzają się zawsze i przy każdej okazji. 29 złotych.
Fot.Arte ego
Serwetki Arte Ego w swojskim klimacie, wyszywane. 38 złotych
Fot.zoomzoom
Podkładki jak pisanki. Projekt Joanna Rusin, 120 zł.
Jeśli rezygnujemy z białej zastawy i zdecydujemy się na kolorową, z wzorami i aplikacjami, uważajmy na dodatki. Wtedy na pewno powinny być w jednolitym kolorze. Pamiętajmy zawsze o zasadzie im mniej tym lepiej.
Fot.better living through design
Kolekcja ''Seconds'' Jasona Millera do kupienia na stronie Better living through design. Zestaw 4 talerzy obiadowych 120 usd.
Fot.decorador
Talerze Dekorador kolekcji ''Birds''. 12 częściowy zestaw śniadaniowy 229 złotych
Fot.duka Wiosenne talerze Duka.
O świątecznym nastroju decydują dodatki. Na stole zadbajmy o bukiet świeżych kwiatów, do talerzy dodajmy stroiki zrobione z gałązek bazi, ozdobnej wstążki. Dodatkowym akcentem będą gadżety na stół w wielkanocnym klimacie.
Fot.better living through design
"Faktory planter", 79 USD. projekt Chiaki Murata.
fot.yanko design
Wielkanocne sztućce, rączki w jajowatych kształtach. Projektant Kristrun Hjantar.
Fot.zoomzoom
Solniczka i pieprzniczka w formie jajek. Alessi 86 złotych
Fot.zoomzoom
Zestaw kilku mis, łączących się w jajo. Naoto Fukasawa dla B&B Italia.
Pisanki można zawiesić wszędzie, powiesić na lince w oknie, zaaranżować bukiet z pisanką.
Fot.decobazaar
17 złotych, Nell Art dla Decobazaar.
Nie zapominajmy jednak, że zrobione przez siebie dekoracje najbardziej cieszą oko. Więc może warto podczas przygotowań, znaleźć wolną chwilę i zrobić własną pisankę, upiec baranka z masy solnej czy przygotować piękny bukiet na stół.
e.