Pierwsze wrażenie jest podobno najważniejsze. A co naszym gościom "mówi" brzydki, ciemny przedpokój, pełen porozrzucanych butów i przypadkowych przedmiotów? Z pewnością nie zachęca do wejścia, ani nie stawia w korzystnym świetle właścicieli mieszkania.
Ciekawe zaaranżowanie przedpokoju bywa wyzwaniem. Mało kto ma do dyspozycji prawdziwie reprezentacyjny hol - zwykle mamy do czynienia z wąską, nieustawną klitką w bloku, dodatkowo poprzecinaną drzwiami do pokoi. Sukcesem jest w takiej sytuacji wygospodarowanie miejsca na szafę ubraniową i szafkę na buty, do dekoracji mało kto przykłada więc wagę. A szkoda - o wiele przyjemniej wracałoby się do domu, który już od progu cieszy swoim wyglądem. Podpowiadamy, jak zaaranżować takie wnętrze.
Nowoczesna aranżacja przedpokoju Fot. VOX
Nowoczesny przedpokój - kolory
Aranżacja przedpokoju powinna być jak zapowiedź tego, co zobaczymy dalej - zarówno pod względem stylu, jak i kolorystyki. Barwami należy tu jednak operować w sposób przemyślany - po pierwsze właściwie dobrane pomogą optycznie skorygować kształt pomieszczenia, po drugie - mamy do dyspozycji niewielką powierzchnię ścian, więc nie wszystkie zabiegi dekoracyjne mają sens. A jakie kolory warto stosować? Czy wyłącznie jasne? Nie do końca. Możemy sobie pozwolić na fragment ściany w ciemnym kolorze (grafit, brąz, a nawet czerń), kiedy mamy długi, wąski przedpokój - pomalowanie tymi kolorami krótszych ścian sprawi, że wnętrze optycznie się skróci. Ciemne barwy sprawdzą się też na ścianie, gdzie wieszamy kurtki i stawiamy obok buty - jeśli nie mamy możliwości zabezpieczyć jej płytą meblową, ciemna farba sprawi, że nie będzie widać brudu na ścianie (a jeśli pomalujemy ścianę farbą tablicową, będzie wyjątkowo odporna na wycieranie).
Przedpokój w mieszkaniu o dużej wysokości (powyżej 3 m) obniżymy optycznie, jeśli pomalujemy (kolorem innym niż biały) jego ściany tylko w 2/3 - a wyżej i na suficie zostawimy biel. Długi i wąski przedpokój o 3 ścianach (w miejscu czwartej od razu łączy się z salonem) skrócimy z kolei malując ciemniejszym kolorem krótszą ścianę oraz fragment jednej z dłuższych (zdjęcie poniżej, z lewej strony). A co zrobić, kiedy chcemy mieć biały przedpokój, ale pomalowanie ścian farbą to za mało? Połóżmy na jednej ze ścian płytki imitujące cegły (dobra opcja przy większym metrażu). Jeśli z kolei mamy drewniane meble, drzwi i częściowo podłogę, zastosujmy wracający do łask beż, który podkreśli ciepłą barwę drewna - dodatkowo można go skomponować z masą dekoracyjną dającą efekt trawertynu.
Jak optycznie zmienić kształt pomieszczenia przez zastosowanie wzorów? Pionowe pasy sprawią, że pomieszczenie wyda się wyższe, ale i węższe. Poziome poszerzą korytarz - jeśli zrobimy pasy tylko do połowy lub 2/3 wysokości ściany, dodatkowo wyda się niższy.
Kolory w przedpokoju Fot. Śnieżka, Bernadetta Bujak Photography, Bernard Białorucki
Nowoczesny przedpokój - podłoga
Wbrew pozorom, na podłodze w przedpokoju możemy zastosować niemal każdy materiał wykończeniowy - płytki ceramiczne, drewno, gres, panele, kamień naturalny, beton czy żywicę. Zwykle stosujemy płytki, ponieważ są odporne na zarysowania (piasek z butów), dostępne w cenach już od kilkunastu złotych za m kw., występują w szerokiej gamie kolorystycznej oraz można je spokojnie zmywać na mokro. Jeśli wybierzemy szare i cieniowane, niewielkiej ilości brudu w ogóle nie będzie na nich widać. Ale jeśli mamy małe mieszkanie, w którym niemal od razu po wejściu znajdujemy się w dużym pokoju, nie warto dzielić podłogi różnymi rodzajami wykończeń, bo przez to zmniejszymy optycznie i tak niewielką przestrzeń. Możemy położyć na całej powierzchni panele podłogowe. Pamiętajmy jednak, by wybrać takie, które mają podwyższoną odporność na ścieranie, a przed wejściem do mieszkania połóżmy porządną wycieraczkę, która pomoże jak najlepiej oczyścić buty. W środku zadbajmy z kolei o podkładkę na buty lub ażurową półkę, aby mokre podeszwy nie miały dłuższego kontaktu z podłogą.
Tak modne w ostatnich latach płytki imitujące drewno są ciekawym rozwiązaniem do przedpokoju - możemy swobodnie chodzić po nich w butach, a przy okazji sprawiają, że aranżacja wygląda na cieplejszą i bardziej przytulną. Czy jednak połączenie na podłodze takich płytek z panelami drewnopodobnymi lub parkietem/dębową mozaiką z sąsiednich pomieszczeń będzie wyglądało dobrze? Zdania na ten temat są podzielone. Jedni twierdzą, że nie należy łączyć naturalnych materiałów z tym, co je udaje - innym to nie przeszkadza. Jeśli należycie do drugiej grupy, pamiętajcie, aby dobrać płytki drewnopodobne jak najbardziej zbliżone kolorem do paneli w innych pomieszczeniach. Idealnie byłoby też położyć je na podłodze w kuchni i łazience. Im mniej podziałów materiałowych i kolorystycznych na podłogach, tym mieszkanie wyda się większe.
Jakiego wykończenia nie polecamy na podłogę do przedpokoju? Wykładziny dywanowej oraz płytek szkliwionych. Pierwszy materiał nie sprawdzi się ze względów higienicznych, drugi w połączeniu z rozlaną wodą stworzy warunki niemal jak na lodowisku.
Podłoga w przedpokoju Fot. Homebook/3Deco, VOX
Nowoczesny przedpokój - ściany
- Tapety i fototapety. Jesteście przywiązani do tapet? Pamiętajcie, aby w przedpokoju były zmywalne. Ale może pójść z duchem czasu i zainwestować w fototapetę? Mała powierzchnia ścian przedpokoju to nie przeszkoda - taki obrazek i tak będzie się lepiej prezentował na drzwiach wyjściowych z mieszkania. Odpowiednio dobrany motyw da wrażenie głębi, dodatkowo to dobry sposób na zamaskowanie pierwotnego koloru drzwi, jeśli nie pasował do aranżacji mieszkania.
- Drewno na ścianach. Nie sposób poruszyć tego tematu bez przywoływania wspomnień o boazerii. Wiele osób wciąż ma ją na ścianach w swoich mieszkaniach - niektóre nawet nie zamierzają z niej rezygnować. Z pewnością warto ją jednak po wielu latach odświeżyć (oczyścić, przetrzeć i pomalować np. lakierobejcą) lub pomalować na biało, co zwolennikom stylu skandynawskiego z pewnością przypadnie do gustu. W nowoczesnych aranżacjach drewno na ścianach jest wykorzystywane w nieco inny sposób niż kiedyś i wygląda naprawdę elegancko - po warunkiem, że zastosujemy je z umiarem (w przeciwnym razie przedpokój zacznie przypominać wnętrze pudełka). Proponujemy wyłożyć nim wnękę (wąskie deski ułożone poziomo) lub kawałek ściany wokół lustra - drewniana mozaika zastąpi ramę, w którą wkleimy taflę szkła. A jeśli podążacie za modą - co powiecie na drewniane heksagony? Można nimi wyłożyć część ściany przycinając do jednej linii lub ułożyć z nich finezyjny kształt.
- Farby i masy dekoracyjne. Zwykłe malowanie ścian farbami można wzbogacić przez zastosowanie szablonów i stempli, które pozwolą na uzyskanie różnorodnych wzorów, w tym popularnej typografii. Na rynku mamy również bogatą ofertę farb strukturalnych i mas dekoracyjnych, które sprawią, że ściana stanie się cieniowana, błyszcząca, będzie przypominała beton, stiuk, trawertyn lub nawet tkaninę (w marketach budowlanych znajdują się wzorniki pokazujące, jaki efekt da się uzyskać przy pomocy poszczególnych produktów). Po zaimpregnowaniu taka dekoracja tworzy trwałą, zmywalną powłokę.
- Kamień i cegła. To opcja do wnętrz o większej powierzchni lub takich, które są otwarte na duży pokój albo obszerną kuchnię. W małym przedpokoju kamień bądź cegła na ścianie będą wyglądały przytłaczająco.
- Panele dekoracyjne. Wykonane z tworzywa sztucznego są wodoodporne, można więc bez obaw czyścić je na mokro. Ten materiał też nie kojarzy wam się najlepiej? To zrozumiałe - jednak jego nowoczesne wersje są o wiele przyjemniejsze dla oka. Mogą na przykład imitować deski - co pokazują zdjęcia powyżej (środkowe i po prawej stronie, produkty marki VOX).
Ściany w przedpokoju - pomalowane cegły, tapeta, boazeria i fototapeta. Fot. living4media/Free, alvhemmakleri.se, tapetomat.pl
Nowoczesny przedpokój - meble
Wieszak, na którym zaczepimy noszone akurat kurtki i płaszcze to podstawa, ale przyda się również szafa, w której schowamy pozostałe okrycia wierzchnie oraz buty (na każdą porę roku). Czasem przy przebudowie mieszkania rezygnujemy z miejsca na szafę w przedpokoju, aby powiększyć jej kosztem łazienkę lub kuchnię - warto tak zrobić, jeśli mamy do dyspozycji oddzielne pomieszczenie na garderobę. W przeciwnym wypadku przyjdzie nam chować ciepłe płaszcze i buty w pokojach - a potem w miarę zmieniających się pór roku zamieniać miejscami rzeczy lekkie z ciepłymi. Zadbajmy zatem od razu, aby wszystkie były w jednym miejscu i nie zagracały sypialni.
Szafa. Aby zmieściły się w niej wieszaki, powinna mieć co najmniej 60 cm głębokości. Jeśli mamy mniej miejsca, przyjdzie nam wieszać ubrania równolegle do frontu szafy. To zdecydowanie mniej wygodna opcja, postarajmy się więc o wygospodarowanie tej minimalnej przestrzeni na pełnowymiarową szafę - nawet kosztem przesunięcia drzwi w pokoju obok. Wnętrze szafy dobrze jest podzielić: po jednej stronie nakrycia długie, po drugiej krótkie (pod krótkimi można zrobić schowek np. na odkurzacz), buty powinny się znaleźć w oddzielnej części (nie stawiamy ich tuż pod ubraniami, aby cała szafa - w tym ubrania - nie wypełniła się ich "zapachem"). W każdym przedpokoju, bez względu na jego wielkość, warto zrobić zabudowę na wymiar - dzięki temu lepiej wykorzystamy przestrzeń, będziemy mieć więcej miejsca do przechowywania i dopasujemy mebel do własnych potrzeb. Miejsce pod sufitem najlepiej zostawić na torby i walizki podróżne - oraz, jeśli wystarczy miejsca, na sezonowe składowanie butów w pudełkach.
Na etapie projektowania szafy pamiętajmy, by wyposażyć ją w wewnętrzne oświetlenie, które uruchomi się po jej otwarciu. A jaki front szafy będzie najlepszy? Przesuwny oszczędza miejsce, które jest potrzebne do otwierania uchylnych skrzydeł, ale to rozwiązanie zawsze pozostawia jedną część szafy niedostępną. Ciekawą opcją, która zapewni łatwy dostęp i nie zajmie dodatkowego miejsca będzie zasłona na szynie pod sufitem, którą możemy zamaskować listwą w kolorze szafy (wyglądającą jak fragment zabudowy meblowej). Całość działa na takiej samej zasadzie jak zasłony na oknach, a dodatkowo nada aranżacji przedpokoju nieco teatralnego charakteru. Nie musimy kupować gotowych zasłon - w sklepie z tkaninami wybierzmy materiał, który będzie idealnie pasował kolorem i wzorem do aranżacji mieszkania - jego obszycie możemy zlecić krawcowej lub wykonać je samodzielnie. W razie potrzeby zasłony można uprać tak samo, jak okienne.
PORADA: Przetestowaliśmy to rozwiązanie - i faktycznie się sprawdza, o ile zastosujemy metalowe szyny - plastikowe mocowania nie działają tak płynnie.
Sprawdzone triki na organizację szafy>>
Szafka na buty. Zostało trochę miejsca po ustawieniu w przedpokoju szafy? Jeśli tak, czas pomyśleć o szafce na buty - nie tylko do schowania obuwia, które akurat nosimy, ale również z myślą o naszej wygodzie. Taki niski mebel to okazja do zrobienia siedziska. Możemy, co prawda, kupić gotową ławkę z miękkim wykończeniem na górze, ale jeśli akurat mamy starą szafkę (lub kupiliśmy okazyjnie nową), która siedziska nie ma, możemy wykonać je samodzielnie - uszyć pasujące rozmiarem płaskie poduszki lub kupić specjalnie przeznaczone do takiego celu. Jak zamocować je, by się nie przesuwały? Przy pomocy rzepów przyszytych od spodu do poduszek i ich "chwytnym" częściom przyklejonym do powierzchni szafki w odpowiednich miejscach, by się "złapały".
Wieszaki. Stojące wyglądają elegancko i kojarzą się z klasycznymi wnętrzami sprzed wieku. Ich nowoczesne odpowiedniki urzekają z kolei zabawnymi formami i ożywiają aranżację. Jednak w małym przedpokoju nie ma na nie miejsca - lepiej wybrać wieszaki montowane na ścianie, które też mogą stanowić ciekawą dekorację, a z pewnością lepiej się sprawdzą.
Meble do przedpokoju Fot. IKEA, fot. Weronika Trojanowska Photografer projekt KASIA ORWAT DESIGN, Decor Pad
Nowoczesny przedpokój - oświetlenie
Przedpokój w bloku to najczęściej długie i wąskie pomieszczenie bez okien. Jedna wisząca lampa w takiej sytuacji to stanowczo za mało, by równomiernie go oświetlić. Dobrze byłoby umieścić na suficie 2-3 oprawy oraz kinkiet nad lustrem, jeśli wisi ono na ścianie. Obecnie najmodniejsze są lampy-kubiki, najczęściej w białym lub czarnym kolorze (wykonane z gipsu możemy malować, więc gdyby przyszła nam ochota na czarny lub czerwony sufit, możemy sprawić, że lampy będą miały ten sam kolor). Pamiętajmy o takim rozmieszczeniu lamp wiszących i sufitowych, aby otwierając drzwi szafy nie dało się w nie uderzyć - jeśli zachodzi takie ryzyko, lampy trzeba przesunąć.
Planując podwieszany sufit, możemy nie tylko jeszcze lepiej doświetlić przedpokój (większa ilość "oczek" oświetleniowych), ale przy okazji nadać mu wymiar dekoracyjny przy pomocy taśm LED (przykładowe zastosowanie na zdjęciu poniżej).
Oświetlenie w przedpokoju Fot. cerames.pl, Homebook/Mikołajska Studio, BuDzik Studio
Nowoczesny przedpokój - lustro
Nie wyobrażamy sobie wyjścia z domu bez zerknięcia w lustro i utwierdzenia się w przekonaniu, że wyglądamy dobrze - bez tego mielibyśmy poczucie dyskomfortu. Lustro spełnia też dodatkowe funkcję - optycznie powiększa przedpokój, co w takim pomieszczeniu jest na wagę złota. W dekoracyjnej ramie stanowi z kolei ładną ozdobę. A co zrobić, kiedy nie ma na ścianie miejsca, by je powiesić? W niedużym przedpokoju pozostaje umieszczenie go na drzwiach szafy lub na drzwiach wejściowych do najbliższego z pomieszczeń. Ta druga opcja jest szczególnie atrakcyjna, jeśli mówimy o drzwiach do łazienki, które przeważnie cały czas są zamknięte. Aranżując mieszkanie od podstaw (lub przy wymianie drzwi) zamówmy gotowe drzwi z lustrem - wiele firm oferuje takie modele. Jeśli jednak mamy do dyspozycji kawałek wolnej ściany - zaszalejmy i całą jej powierzchnię wyłóżmy lustrzanymi płytkami! (zdjęcie poniżej) Podobne płytki są dostępne w różnych rozmiarach w marketach budowlanych.
Lustro w przedpokoju Fot. decoria.pl, Foto&mohito/www.raca-architekci.pl, archilovers.com
Nowoczesny przedpokój - DIY, czyli zrób to sam
Skoro ozdabiamy wnętrza w domu własnoręcznie wykonanymi dekoracjami i akcesoriami (a czasem nawet meblami), dlaczego nie pójść w tym kierunku przy okazji aranżowania przedpokoju? Za wieszak na ubrania może posłużyć stara (oszlifowana!) deska ze zwykłymi haczykami, półki na buty zastąpią tak modne drewniane skrzynki. To może mało elegancka propozycja, ale do stylu skandynawskiego pasuje idealnie. Zabezpieczyć ścianę przed brudzeniem możemy przy pomocy kawałków sklejki, których końce wytniemy w kształt liter, aby ułożyły się w napis. A przy pomocy zwykłej farby wyczarujemy kształt kaktusa, który (po umieszczeniu na ścianie haczyków) będzie podtrzymywał kurtki i płaszcze.
Pomysły na dekorację DIY do przedpokoju Fot. iving4media/free, Bosch, East News
