6 powodów dla których warto wykorzystać beton na ścianach i podłogach w salonie.

Beton architektoniczny to modny materiał, którym warto się zainteresować, jeśli w mieszkaniu na podłogach i ścianach chcemy wykorzystać nowoczesne rozwiązania.

1. Materiał trendem podszyty Nie ulega wątpliwości: beton jest nadal bardzo trendy. Do jego niezwykłej popularności przyczyniło się z pewnością upowszechnienie stylu nowoczesnego (zarówno w architekturze, jak i w aranżacjach wnętrz). Beton zadomowił się w salonach na dobre, znajdując w nich różnorodne zastosowanie: jako budulec nietypowych, nowoczesnych mebli, dodatków, okładzina ścienna lub podłogowa. Beton pozwala na osiąganie aranżacji zaskakujących oryginalnością, a co za tym idzie, wpisuje się w modną indywidualizację pomieszczeń. To materiał wszechstronny, który nie tylko wciąż jest trendy, ale także doskonale się w nie wpisuje.

2. Betonowa alternatywa Betonowe płyty mogą być wykorzystywane w salonach wszędzie tam, gdzie istnieje potrzeba wyjątkowej i efektownej okładziny ściennej lub podłogowej. Są nowoczesną i designerską alternatywą dla tradycyjnych paneli, parkietów czy płytek ceramicznych. W salonie można je zastosować w rożny sposób: pokryć nimi całą lub część podłogi czy też ściany, połączyć z różnymi materiałami (np. drewnem, cegłą), stworzyć dekoracyjne mozaiki. Betonowe płyty mogą być satynowo gładkie, a co za tym idzie, eleganckie i subtelne, występują także w wersji surowszej, pełnej porów i raków. W każdym wypadku wprowadzają do wnętrza naprawdę awangardowy akcent, wyróżniając aranżacje salonów spośród innych.

3. Uniwersalna szara eminencja zachwytu Panuje powszechna opinia, że beton architektoniczny to materiał zarezerwowany dla stylu nowoczesnego. I niewątpliwie - w tego typu przestrzeniach odnajduje on się najlepiej. Betonowym podłogom i ścianom nie można jednak odmówić sporej dozy uniwersalności i ekspansji. Z powodzeniem zagarniają one coraz to nowe style i od jakiegoś czasu odnajdują się także we wnętrzach utrzymanych w duchu wydawałoby się bardzo odległym od nowoczesnego betonu. Jak przekonują niektóre projekty, umiejętnie zastosowane betonowe posadzki mogą stanowić piękne przełamanie stylów, np. prowansalskiego lub tradycyjnego (tworzą w tych aranżacjach naprawdę ciekawe, kontrastowe zestawienia nowoczesności i klasyki).

4. Unifikacja w concretnym stylu Beton jest idealną odpowiedzią dla wszystkich chcących podążać za trendem zacierania granicy między salonem i tarasem. Odporny na działanie warunków atmosferycznych, sprawdzi się jako okładzina na posadzki czy materiał na meble na zewnątrz i we wnętrzach. Użyty na ścianach i podłogach stanie się spoiwem unifikującym, pozwalającym na wzajemne przenikanie się salonu i tarasu. Betonowe płyty dają też możliwość wprowadzenia do przestrzeni trendów popularnych wśród architektów i stosowanych w przestrzeni publicznej: wykorzystania na ścianach modnego efektu rdzy bez użycia stali kortenowskiej!

5. Betonowe (współ)granie Ze względu na swoją kolorystykę i charakter, beton świetnie nadaje się do łączenia z różnorodnymi kolorami, materiałami i strukturami. Takie zestawianie pozwala na zmianę charakteru materiału. I tak np. w otoczeniu drewna czy tkanin traci on swoje surowe oblicze, zaś łączenie go np. ze stalą lub szkłem podkreśla jego wizerunek. Betonowe płyty doskonale odnajdą się w kontrastowych zestawieniach, a ich surowość i odcienie szarości mogą stanowić idealne - neutralne tło - dla mniej lub bardziej awangardowego wyposażenia wnętrz.

6. Beton "betonowi" nierówny Coraz częściej modny beton zaczyna gościć we wnętrzach również w postaci materiałów go imitujących. Decydując się na wykorzystanie materiału w naszym mieszkaniu, musimy najpierw odpowiedzieć sobie na pytanie, o jaki tak naprawdę efekt nam chodzi? Czy chcemy postawić na surowe piękno, moc i szczególne właściwości prawdziwego betonu architektonicznego, czy może wybrać jego odpowiedniki, które, choćby nie wiadomo jak bardzo były udane, ciągle pozostają jednak imitacją?

Więcej na www.modernline.info.pl Właścicielem marki Modern Line jest firma Bruk Sp zoo.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.