Salon i sypialnia w jednym - pomysły na aranżacje

Przestrzenie otwarte w mieszkaniu cieszą się ostatnio niemałą popularnością. Zazwyczaj łączymy kuchnię z pokojem dziennym, czasem również z jadalnią, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby połączyć pokój dzienny z sypialnią. Jak tego dokonać?

Oddzielna sypialnia to czasem luksus – trudno temu zaprzeczyć. Wygodne łóżko, materac dopasowany do indywidualnych potrzeb oraz odizolowana od strefy dziennej przestrzeń, w której można liczyć na prywatność i ciszę – wszystko to wpływa na ogólny stan samopoczucia i poziom energii, z jakim zaczynamy dzień. 

Łóżko w sypialni ma też tę zaletę, że nie trzeba go składać zaraz po przebudzeniu, jak to jest w przypadku kanapy. Jeśli znajomi niespodziewanie wpadną z wizytą, nie trzeba wstydzić się tego, że nie zdążyliśmy go pościelić, mimo że jest już popołudnie. Innymi słowy, łóżko zapewnia nam komfort na wielu płaszczyznach.

Co jednak zrobić, jeśli mieszkanie jest za małe, by można było wydzielić osobny pokój na sypialnię? Czy niewielkie wymiary kawalerki lub pofabrycznego loftu to jedyny powód, aby rezygnować z wygodnego łóżka z materacem na rzecz rozkładanej kanapy? Niekoniecznie. 

Odpowiedzią na potrzeby małych mieszkań są przestrzenie otwarte, gdzie przenikają się różne strefy życia. Przyglądając się rozmaitym koncepcjom aranżacyjnym, z pewnością każdy znajdzie dla siebie tę idealną, która pozwoli mu urządzić wygodną i dyskretną sypialnię w salonie.

Zobacz narożniki IKEA >>>

Sypialnia w pokoju dziennym

Zanim przystąpimy do urządzania sypialni w pokoju dziennym, należy wziąć pod uwagę liczbę domowników i ich indywidualne potrzeby. Inaczej podejdziemy bowiem do aranżacji przestrzeni, z której korzystać będzie tylko jedna osoba, a zupełnie inaczej, gdy poza dwojgiem dorosłych w mieszkaniu jest również dziecko, szczególnie starsze, potrzebujące już nieco więcej miejsca dla siebie. Z tego też względu do tematu urządzania sypialni w salonie należy podejść z głową.

W pewnym sensie najłatwiej jest wydzielić taką sypialnię, gdy mówimy o przestrzeni dla jednego użytkownika. Kawalerka dla singla pozwala na większą swobodę aranżacji niż mieszkanie jednopokojowe dla rodziny, wszystko sprowadza się bowiem do indywidualnych upodobań i potrzeb konkretnej osoby. 

Przestrzeń mieszkalną dzielimy wizualnie na strefy. Można to zrobić za pomocą zasłony lub firanki zawieszonej na karniszu, parawanu ustawionego przy łóżku albo niezabudowanego regału. Strefy można również wydzielić za pomocą światła. Wtedy tuż przy oknach ustawimy sofę i stolik kawowy, zamieniając tym samym ciemniejszą przestrzeń w sypialnię.

Część sypialna w salonie singla nie musi znikać z pola widzenia tylko dlatego, że nastał ranek. Swobodne przejście między strefami to podstawa komfortu. W mieszkaniu ma być przede wszystkim wygodnie i przestronnie. Ważne jest natomiast to, aby była możliwość „ukrycia” łóżka za parawanem czy zasłoną na czas odwiedzin gości. Wówczas strefa sypialna pozostanie poza zasięgiem wzroku, co zapewni jej właścicielowi większą prywatność.

Oczywiście, nie każdy jest zwolennikiem wstawiania do mieszkania osobnego łóżka w sytuacji, gdy każdy skrawek domowej przestrzeni jest na wagę złota. Dla ceniących sobie minimalizm w wystroju wnętrz idealnym rozwiązaniem jest rozkładana sofa lub kanapa z szezlongiem. Sprawdzi się ona podczas wieczornego seansu filmowego z przyjaciółmi, a nocami będzie również służyła jako wygodne miejsce do spania.

Nieco inaczej jest w przypadku mieszkania dwupokojowego dla rodziny z dzieckiem. Tutaj, mimo że dziecko dysponuje własnym pokojem, należy liczyć się z tym, że przestrzeń dzienna będzie użytkowana nie tylko przez rodziców. Podczas jej aranżacji ważny jest aspekt praktyczny. 

Jeśli pokój dzienny, pełniący funkcje zarówno salonu, jak i sypialni, jest odpowiednio duży i przestronny, nic nie stoi na przeszkodzie, aby wydzielić w nim sypialnię za pomocą ścianki działowej. Ścianka ta nie musi sięgać do sufitu. Ważne jest tylko, aby dzięki niej dodać przestrzeni sypialnej odrobinę więcej prywatności.

Rolę ścianki działowej może odgrywać również niezabudowany regał. Ustawiając na nim książki, rozmaite ceramiczne ozdoby czy pamiątki z podróży, tworzymy mobilną ściankę – z jednej strony zapewnia ona poczucie prywatności w części sypialnej, z drugiej zaś sprawia, że aranżacja jest lekka, przestronna i pełna światła.

Łóżko do spania w pokoju dziennym

Wybierając odpowiednie łóżko do pokoju dziennego, powinno się brać pod uwagę zarówno możliwości metrażowe mieszkania, jak i komfort spania. Niezależnie od tego, czy będziemy spać na łóżku z materacem, czy też na rozkładanej sofie, przede wszystkim chodzi o wygodę. Mebel ma być dopasowany do wzrostu, wagi i indywidualnych upodobań jego użytkownika. Przykładowo osoba, która lubi czytać przed snem, musi mieć możliwość wygodnego ułożenia poduszek przy zagłówku. 

Składane sofy, kanapy i narożniki warto wybierać nie tylko pod kątem estetycznym, lecz również praktycznym. Wbudowane w nie pojemniki na pościel zapewniają dodatkowe miejsce do przechowywania poduszek, koców czy zapasowego zestawu pościeli. 

Warto też zwrócić uwagę na to, aby powierzchnia do spania po rozłożeniu była prosta i gładka. Wszelkie guziczki, ozdobne zgrubienia czy fantazyjne kształty siedziska mogą uwierać podczas snu, a tym samym zaburzać spokojny odpoczynek. Sprawdź np. narożniki z funkcją spania IKEA.

Decydując się z kolei na osobne łóżko do spania, warto zwrócić większą uwagę na dodatki. Współgrająca z wystrojem wnętrza narzuta, ozdobna pościel, poduszki różnej wielkości – wszystko to powinno być tak ze sobą zestawione, aby tworzyło spójną całość. Łóżko można oddzielić od strefy dziennej kotarą. Do tego celu idealnie nada się tkanina podwieszona na szynie do sufitu. Rodzaj i kolorystykę materiału należy dobrać pod kątem wystroju całego mieszkania, uwzględniając przy tym oświetlenie pokoju światłem naturalnym.

Jak oddzielić część dzienną od sypialnianej?

Niezależnie od tego, czy mieszkanie mieści się w małej kawalerce, kamienicy czy pofabrycznym lofcie, aranżując przestrzeń otwartą, dobrze jest mimo wszystko pomyśleć o optycznym wydzieleniu sypialni z przestrzeni dziennej. 

W przypadku loftów jest to o tyle prostsze, że sypialnia znajduje się z reguły na antresoli. Dzięki takiemu rozwiązaniu jest znakomicie oddzielona od salonu, zapewniając mieszkańcom pełnię prywatności. Osoba przebywająca na antresoli ma możliwość obserwowania tego, co dzieje się w salonie, ale np. goście z dołu nie widzą bałaganu w sypialni.

W przypadku mieszkań o sufitach niższych wydzielanie części sypialnianej ze strefy dziennej wymaga nieco więcej kreatywności. 

W zależności od wielkości przestrzeni otwartej podziały stref tworzy się wykorzystując elementy architektury lub wystroju wnętrza. Większy metraż pokoju umożliwia wprowadzenie wąskiej ścianki działowej, która zasłoni częściowo łóżko i da poczucie intymności. Ścianka taka nie powinna sięgać po sam sufit, aby nie przytłoczyć wnętrza swym ciężarem.

Alternatywą dla ścianki działowej jest ścianka mobilna, czyli rozmaite półki, biblioteczki i niezabudowane regały. W prosty sposób – poprzez ustawienie na nich książek, dokumentów, wiklinowych koszy i rozmaitych pamiątek – pozwolą oddzielić salon od sypialni, zachowując jednocześnie optyczną przestronność pomieszczenia. Ścianki mobilne można również wypełnić żywymi roślinami, co znakomicie nawilży powietrze w mieszkaniu, a także pozwoli nam się wyciszyć.

Innym sposobem na oddzielenie strefy dziennej od sypialnianej jest ustawienie między nimi parawanu. Parawan ma w zasadzie same zalety. Jest lekki, dzięki czemu łatwo go przestawić w inne miejsce lub złożyć, gdy chwilowo nie jest potrzebny. Dodatkowo może pełnić funkcję eleganckiej dekoracji. Równie ciekawie prezentują się przestrzenie, w których do wydzielenia stref zastosowano rolety wolnowiszące, przytwierdzone do sufitu. 

W celu oddzielenia sypialni od pokoju dziennego warto wykorzystać to, co już jest dostępne, na przykład odpowiednio szeroką wnękę w ścianie, do której wstawiamy łóżko. Wnękę taką można podnieść względem pokoju za pomocą podestu albo wydzielić ją optycznie, malując sufit nad nią na inny kolor niż ten wprowadzony w strefie dziennej. Zamontowane w niej szyny pozwolą na zawieszenie kotary i oddzielenie powstałej w ten sposób sypialni od reszty pomieszczenia.

Warto zwrócić uwagę na fakt, że konkretne strefy w przestrzeni otwartej można wydzielać również dzięki odpowiedniemu doborowi dywanów. Zestawiając ze sobą materiały o różnej grubości, gęstości włosia, wzorach i kolorach, tworzy się wyraźnie odrębne strefy o rozmaitych funkcjach. 

Sypialnia w salonie – oszczędzamy miejsce dzięki meblom modułowym

W przypadku małych mieszkań bardzo ważne jest takie urządzenie wnętrza, aby z jednej strony zachować w nim wrażenie przestronności, z drugiej – optymalnie wykorzystać każdy fragment przestrzeni.

Znakomitym rozwiązaniem dla pomieszczeń o niewielkim metrażu są meble modułowe. Szczególnie warto przyjrzeć się modułowym kanapom. Można je dowolnie zestawiać, wybierając, które elementy składowe są niezbędne w pokoju, a z jakich można śmiało zrezygnować na rzecz lekkości aranżacji.

Równie ciekawymi i praktycznymi meblami przeznaczonymi do zastosowania w niewielkich przestrzeniach otwartych są regały połączone z biurkami, skrzynie na pościel z siedziskami, a także szafki, z których tworzy się dowolne kompozycje. Rozwiązania te pozwalają zaoszczędzić miejsce, jednocześnie usuwając z zasięgu wzroku wszystko to, co optycznie pomniejsza pokój.

Wydzielenie sypialni z salonu nie jest skomplikowane pod względem aranżacyjnym. Przed zakupem odpowiednich elementów wyposażenia warto jedynie dokładnie ustalić, jaki efekt chce się osiągnąć. Ścianki działowe, ażurowe regały, przepierzenia, kotary, parawan – każdy sposób jest dobry, aby zapewnić sobie wygodę i komfort.