5 przedmiotów z nowego katalogu IKEA, na które warto zwrócić uwagę

Kilka dni temu pojawił się nowy katalog IKEA 2017. To bez wątpienia jedyne wydarzenie branży wnętrzarskiej, interesujące tak wielu Polaków. Już wkrótce trafi on do milionów domów w całym kraju. Wybraliśmy 5 nowości, które naszym zdaniem okażą się hitami.

Jedni uwielbiają meble IKEA i czekają z niecierpliwością na nowy katalog. Cenią szwedzką sieć za skandynawskie, dobre wzornictwo i rozsądne ceny. Inni nazywają szwedzką sieć "meblowym fast foodem" i krytykują za masowość. Jedno trzeba przyznać - to między innymi IKEA kształtuje wnętrzarskie gusta Polaków. Sieć ta sprawiła, że styl skandynawski od lat cieszy się w Polsce ogromnym powodzeniem, a katalog to jedyna publikacja dotycząca urządzania wnętrz, docierająca do tak wielu naszych rodaków. Wybraliśmy 5 przedmiotów z nowego katalogu, na które zdecydowanie warto zwrócić uwagę.

1. Stolik z miejscem do przechowywania

Stolik z IKEAStolik z IKEA Fot. mat. IKEA Fot. mat. IKEA

Lubimy rzeczy wielofunkcyjne. Po co mieć dwa meble, skoro można mieć jeden? Spodobał nam się biały, stalowy stolik KVISTBRO z miejscem do przechowywania. Sprawdzi się zarówno jako stolik kawowy lub nocny. W przezroczystym koszu można przechowywać kolorowe magazyny, dziecięce zabawki lub dodatkowe poduszki. Kosztuje 199 zł.

2. Kuchnia dla tych, którzy... nie mają kuchni

IKEA - kuchnia SUNNERSTAIKEA - kuchnia SUNNERSTA Fot. mat. IKEA Fot. mat. IKEA

Żyjemy coraz szybciej, coraz częściej zmieniamy miejsca zamieszkania. W nowym katalogu pojawiła się wolnostojąca mini kuchnia SUNNERSTA zaprojektowana przez Henrika Preutza. Kuchnia jest naprawdę mała, ale ma wszystko to, by stworzyć miejsce do gotowania nawet na najmniejszej przestrzeni. Regulowana wysokość nóg pozwala na zniwelowanie nierówności podłogi. Za wersję podstawową (kuchnię ze stalowym zlewem) zapłacimy 350 zł.

3. Nowoczesny fotel bujany

Fotel GRONADAL z IKEAFotel GRONADAL z IKEA Fot. mat. IKEA Fot. mat. IKEA

Przyznajemy, fotel bujany GRONADAL był pierwszym przedmiotem z nowego katalogu, który wpadł nam w oko. Urzekł nas nowoczesną formą tradycyjnego, nieco zapomnianego mebla. Siedzisko i oparcie wyplatane są ręcznie. Ten delikatny, ażurowy materiał sprawia, że mebel łatwo dopasuje się do każdego wnętrza. Na początku wydawało się, że być może fotel ten może być za niski (ma jedyne 42 cm). Sprawdziliśmy - siedzi się na nim bardzo wygodnie. Kosztuje 499 zł.

4. Kuchenne fronty z obrazów

Fronty KALVIAFronty KALVIA Fot. mat. IKEA Fot. mat. IKEA

Polacy kochają szarości. Po latach dominacji beżów i brązów, teraz to różne odcienie koloru szarego królują w naszych mieszkaniach. Powoli mamy przesyt mebli "na wysoki połysk", dlatego jesteśmy przekonani że kuchenne fronty KALVIA okażą się prawdziwym hitem. Oryginalny wzór stworzył projektant mody Martin Bergström. "Wyciął" on fragment swojego obrazu i "przeniósł" go na meble. Fronty dostępne są w sześciu rozmiarach. Każdy ma inny wzór, dzięki czemu można tworzyć własne "kolaże", łącząc je na wiele sposobów. Za drzwiczki zapłacimy od 135 zł do 175 zł (w zależności od rozmiaru).

5. Taca czy stolik?

StolikStolik Fot. mat. IKEA Fot. mat. IKEA

"Dla tych, którzy chcą żyć po swojemu" - tak brzmi hasło tegorocznego katalogu IKEA. Idee doskonale oddaje mały, ale bardzo praktyczny stolik GLADOM. Blat stolika jest jednocześnie... tacą. Możemy więc śmiało zdjąć tacę i serwować popołudniową kawę np. w ogrodzie. Stolik dostępny jest w dwóch modnych, "przygaszonych" kolorach - żółtym i zielonym za 99 zł.

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Agora SA