Moda na naturalność opanowała nie tylko branżę ubrań i gastronomii (trend eko, vege). Coraz mocniej widać ją również w dziedzinie designu! Meble i dodatki nie muszą już być idealnie wyszlifowane i z połyskiem - wręcz przeciwnie. Preferuje się naturalny wygląd drewna i innych surowców. Słoje i pęknięcia uważane są za atut, a nie wadę obniżającą jakość mebla. Modne są również surowce "po przejściach" - deski noszące znamiona wcześniejszego użytkowania i fragmenty z odzysku.
Meble "blisko natury" to kierunek, który widać też w polskim designie. Stołek autorstwa Studia Vitamina D wykonany z pieńka i trójkątnej podstawy to jeden z najlepiej rozpoznawalnych przykładów nowej tendencji. Na rynku znajdziemy również inne meble w podobnym stylu, szczególnie warto zwrócić uwagę na modele o niżej wymienionych cechach.
Modne surowce: drewno, bambus, juta
Kolory: naturalne, stare przebarwienia
Formy: naśladujące naturę, np. półki imitujące gałęzie, podstawa stolika w formie korzeni
Modne akcenty: pień jako stołek, plaster pnia jako dekoracja ścienna lub podstawka
Ceramika: talerze z fakturą, dzbany i wazony naśladujące drzewa i rośliny
Dużą rolę w tworzeniu klimatu wnętrza odgrywa oświetlenie. W tym wypadku motyw natury może przejawiać się nie tylko w surowcach, ale również w kształcie lampy. Najczęściej naśladuje ona gałęzie drzew lub liście. Mimo metalowej lub szklanej oprawy oświetlenie wprowadza do wnętrza cząstkę świata przyrody. Oświetlenie "blisko natury" jest nowoczesne i stylowe, a jednocześnie zgodne z najnowszym trendem.
Modne formy: kształt gałęzi, liści
Modne akcenty: żarówki na widoku przypominające pąki drzew