Są proste, funkcjonalne, mają lekką konstrukcję i materiałowe obicia w ciepłych, pastelowych kolorach. Kanapy z lat 60. są na tyle charakterystyczne, że rozpozna je nie tylko ekspert w dziedzinie dizajnu. Szczupłe nóżki rozstawione są na zewnątrz i czasami sprawiają wrażenie, jakby miały się rozjechać. Nic takiego się jednak nie wydarzy - forma została starannie przemyślana przez mistrzów polskiego wzornictwa lat 60.
To w tamtej dekadzie w Polsce nastąpiła delikatna "odwilż" i otwarcie na prywatne inicjatywy oraz rozwój produkcji przedmiotów codziennego użytku. W meblarstwie stosowano już sklejkę oraz tworzywa sztuczne. Wielu Polaków pamięta jeszcze popularne meblościanki, w tym znany System MK zaprojektowany przez Bogusława i Czesławę Kowalskich. Charakterystyczne były również fotele i kanapy - ich formę dyktowały nie tylko wymogi estetyczne, ale przede wszystkim produkcyjne. Meble miały być proste i łatwe w seryjnej produkcji. Często miały drewnianą podstawę, której listwa była widoczna wzdłuż dolnego brzegu siedziska. Góra obita była materiałami w ciepłych i przyjemnych, często pastelowych kolorach. W erze szarego socjalizmu miały one wprowadzać do wnętrz odrobinę radości i fantazji. Obicia były miodowe, pistacjowe, jasnoróżowe albo brązowe.
Kanapy w stylu lat 60. to dziś wnętrzarski hit. Ustawia się je w salonach w różnych stylach: skandynawskich (bardzo zbliżony styl), nowoczesnych, rustykalnych i innych. Akcent retro równoważy dość bezosobową architekturę współczesnych osiedli i pozwala spersonalizować powtarzalne wnętrze. Kanapa w stylu lat 60. powinna być bohaterem salonu, dlatego nie należy obawiać się wyraźnej kolorystyki. Modną i neutralną szarość i biel wykorzystajmy w elementach "na stałe", tzn. kolorach ścian i trwałej zabudowie.