Tradycja ustawiania krasnali w ogrodach przywędrowała do nas od zachodniego sąsiada. W Niemczech krasnale nadal są popularne, a wynika to z wierzeń i baśni, według których te zabawne postaci miały pomagać górnikom przy pracy w kopalniach. W latach 90. kolorowe krasnale zawitały więc też do nas i kto wychował się w tej dekadzie z pewnością pamięta ogrody udekorowane gipsowymi figurami.
Krasnale ogrodowe Źródło: www.zingznthingz.com
Później, ogrody, w których nigdy nie brakowało kwiatów-samosiejek, grządek z warzywami, trzepaka do zabawy i altanki ze stołem do obiadowania zamieniły się w minimalistyczne i nadmiernie uporządkowane miejsca. Najważniejsza stała się równo przycięta trawa, a kolorowe krasnale zaczęły zakłócać ten nowy styl. Ostatecznie skończyły gdzieś w piwnicach, albo jeszcze gorzej: na śmietniku.
Dziś przeżywamy wielki powrót trendów z lat 90. Przejawia się on nie tylko w modzie, ale również w kulinariach, dizajnie, czy ogrodnictwie. Znowu otwieramy się na rozwiązania, które jeszcze niedawno uważane były za przaśne, w tym na dekoracyjne figury. Tym razem jednak od krasnali wolimy ptaki - polskie i tropikalne.
Figurki ptaków w ogrodzie Źródło: www.zingznthingz.com/ www.ebay.com
Dostojna czapla, nadęty paw a może kolorowy flaming? Wybór jest naprawdę szeroki, a barwne ptaki urozmaicą tradycyjną aranżację ogrodu. Mimo uwielbienia dla naszych gatunków, najchętniej wybieramy jednak okazy tropikalne, szczególnie różowe flamingi. Więcej o modzie na te ptaki przeczytasz w artykule: Kochasz flamingi? Te gadżety cię zachwycą!
Dekoracyjnego ptaka ustaw tak jak kiedyś krasnala: w towarzystwie krzewów i kwiatów albo nad grządką z warzywami. Jeśli nie masz ogrodu, możesz też postawić go na balkonie. Dotrzyma ci towarzystwa podczas popołudniowego relaksu na świeżym powietrzu.