Sztuczne futro to już nie tylko kwestia ekologii. Syntetyczny zamiennik naturalnego surowca jest po prostu...modny! Nowoczesne techniki farbowania pozwoliły uzyskać zaskakujące kolory i desenie, które zachęciły wielu projektantów do wykorzystania futer w swoich kolekcjach. Moda na futra dotyczy nie tylko ubioru, ale również wystroju wnętrz. Sztuczne futro pojawia się na poduszkach, siedziskach krzeseł, pledach i dywanikach. Jest miękkie, ciepłe i przytulne, czyli ma wszystko, czego potrzebujemy w jesienne popołudnia!
Kiedy włoska marka Gucci ogłosiła, że na stałe rezygnuje z wykorzystywania naturalnych futer w swoich kolekcjach, było już wiadomo, że w branży dzieje się duża zmiana. Podobną decyzję podjęli wcześniej Armani, Michael Kors, Burberry, czy John Galliano. W marcu tego roku do grona projektantów "fur free" dołączyła też Donatella Versace. Jednocześnie futra (ale te sztuczne) stały się jednym z najmodniejszych motywów w modzie i dizajnie. Z jednej strony są nawiązaniem do stylu rustykalnego, z drugiej futro jest niesamowicie szykowne i kojarzy się z luksusem.
Jeśli lubisz wygrzewać się pod miękkim kocem, pled - futrzak będzie świetynym rozwiązaniem. Z kolei futrzana poduszka doda pazura aranżacji w salonie albo w sypialni. Możesz łączyć ją z dekoracjami w każdym stylu, ale szczególnie dobrze wygląda w towarzystwie szykownej bieli, miedzi i złota.
Aktualnie bardzo modne są też futrzane dywany, albo siedziska pokryte miłym włosiem. Funkcja? Sprawiają, że pomieszczenie wydaje się cieplejsze i bardziej przytulne. Futrzany dywan możesz położyć w salonie lub w sypialni, ale z pewnością spodoba się również najmłodszym domownikom w pokoju dziecięcym. Jeśli chodzi o futrzaki warto stawiać na jasne kolory - mocno kojarzą się ze stylem skandynawskim i nie obciążają wnętrza.