Dlaczego tak bardzo lubimy dekorować mieszkania na święta? Czy nie wystarczyłaby sama choinka i ładnie nakryty stół? Wielu z nas zadaje sobie to pytanie, ale większość - nawet, jeśli początkowo podchodzi do tego tematu sceptycznie - na kilka tygodni przed świętami daje się porwać gorączce zakupów i ozdabiania wnętrz. Nie ma w tym nic złego - Wigilia i Boże Narodzenie to, co prawda, raptem 3 dni, ale jednocześnie wyjątkowy czas i okazja powtarzająca się tylko raz w roku. Zebraliśmy dla was garść inspiracji, które pomogą zdecydować, które ozdoby warto wybrać do mieszkania.
Jedną choinką nie udekorujemy całego domu, ale byłoby dobrze umieścić w każdym pomieszczeniu choćby po jednym akcencie nawiązującym do świątecznego drzewka. Stąd tak duża popularność wieńców i girland zrobionych z zielonych gałązek - to dekoracje, które nie zajmują dużo miejsca, dają mnóstwo możliwości aranżacyjnych, a przy okazji wprowadzają do aranżacji ten wyjątkowy, świąteczny klimat. Najczęściej umieszczamy je na drzwiach wejściowych do domu lub mieszkania, na ścianie nad kominkiem lub komodą oraz jako dekorację barierki przy schodach oraz na balkonie/tarasie.
Zamiast choinki. Choinka jest symbolem Bożego Narodzenia i większość z nas nie wyobraża sobie, by mogło jej w tym czasie w domu zabraknąć. Czasem jednak jesteśmy zmuszeni z niej zrezygnować - kiedy na przykład nie mamy w dużym pokoju wystarczająco dużo miejsca. Nie warto jednak załamywać rąk - przy pomocy iglastych gałązek możemy stworzyć dekoracje świąteczne, które pomogą zastąpić choinkę. Oto kilka ciekawych pomysłów na ozdoby tego typu:
Tym, którzy lubią oryginalne rozwiązania, polecamy zawieszenie choinki... na suficie (do góry nogami). Jeśli nie ma na nią miejsca na podłodze - dlaczego nie wykorzystać właśnie sufitu? Wszystkie umieszczone na niej ozdoby będą, co prawda, zwisały ku podłodze, ale całość zachowa swój charakter - choć w bardzo nietypowym wydaniu.
Dekoracje na święta są niezbędne, ale nic tak nie tworzy klimatu we wnętrzu, jak odpowiednio zaaranżowane oświetlenie. Nawet w pojedynkę, bez towarzystwa specjalnie wyselekcjonowanych ozdób, potrafi sprawić, że zrobi się ciepło i przytulnie. Aby to było możliwe, musimy zadbać o jego właściwe rozmieszczenie i podział na różne rodzaje - za pomocą samej lampy wiszącej nie uzyskamy pożądanego efektu. Jeśli mamy dodatkowo kinkiety na ścianach i lampę stojącą, a każde z tych źródeł światła zostało wyposażone w regulator intensywności świecenia - zapalmy wszystkie, ale ustawmy je na najniższą wartość.
Oprócz tego - lub, gdy pomieszczenie oświetla tylko jedna lampa - przydadzą się lampiony i świeczniki - na stole, komodzie, na podłodze przy kominku, na parapecie okna, jeśli nie zasłaniają go firany. Warto wykorzystać również łańcuchy świetlne na baterie - można je wpleść w girlandy lub wieńce z gałązek, rozciągnąć między talerzami na stole lub na gałązkach w wazonie albo umieścić w lampionie zamiast świecy.
Papier jest delikatnym materiałem, a ozdoby wykonane z niego mogą się łatwo zniszczyć - czy zatem warto inwestować w coś tak nietrwałego? Tak, ponieważ zwykle są tańsze od pozostałych, ale również lekkie - więc sprawdzą się wszędzie tam, gdzie nie możemy zastosować ciężkich dekoracji (np. gdy wieszamy ozdoby na cienkich gałązkach, które stoją w wazonie). Świetnie zastąpią też bombki, z których rezygnujemy, kiedy mamy w domu małe dziecko - musimy, co prawda, pilnować, by maluch nie zjadł takiej dekoracji, ale w przypadku, gdy spadnie ona z wysokości, nie zrobi mu żadnej krzywdy.
Papierowe dekoracje świąteczne nie muszą być jednorazowego użytku - jeśli będziemy o nie dbali i przechowywali odpowiednio zabezpieczone, mają szansę cieszyć nasze oczy przez ładnych parę lat. Poza tym ten materiał otwiera szerokie możliwości aranżacyjne przed każdym, kto ma czas i ochotę na samodzielne przygotowanie ozdób świątecznych. Wystarczy ciekawy pomysł (np. inspiracja z internetu), kawałek kolorowej krepiny, bibuły, papieru do pakowania prezentów lub nawet gazety, by wyczarować oryginalny ozdobny akcent.
Brak umiejętności i doświadczenia w pracach typu DIY (zrób to sam) może działać zniechęcająco. Nie warto się jednak poddawać - miejsc do czerpania inspiracji mamy dzisiaj niezliczoną ilość, a jeśli już zdecydujemy się wykorzystać w praktyce którąś z nich, może się okazać, że przy okazji odkryjemy nową pasję lub zdolności, o których wcześniej nie mieliśmy pojęcia.
Do samodzielnego wykonania dekoracji świątecznych możemy wykorzystać to, co już mamy w domu. Rozejrzyjmy się po kątach - stare, niepotrzebne drobiazgi mogą posłużyć do stworzenia oryginalnych ozdób. A może inne przedmioty, których nadal używamy, dadzą się wykorzystać w nowy sposób? Na co zwrócić szczególną uwagę? Oto parę podpowiedzi:
Zrób to sam: cotton balls lub ażurowe bombki >>