Piękna, dekoracyjna narzuta może wprowadzić zupełnie nową energię do naszej sypialni. Warto dobrze przemyśleć wybór koloru. Ważne, aby w naszej sypialnianej przestrzeni panowała harmonia, która sprzyja odpoczynkowi. Nie oznacza to jednak, że możemy pozwolić sobie na nijaki wygląd pomieszczenia. Istnieją kolory, które wprowadzają nas w przyjemny nastrój i mają niezwykły urok, np. turkus lub mięta. Przywołują miłe skojarzenia z morzem czy pachnącym zielem, doskonale komponują się z bielą czy szarością i w dodatku ożywiają wnętrze pomieszczenia. Narzuta w odcieniu turkusu lub mięty może być niezwykle trafionym elementem naszej sypialni, jeśli przeważają w niej jasne barwy. Możemy dobrać do niej dekoracyjne poduszki w nieco bardziej nasyconym odcieniu lub połączyć je z naturalnym beżem albo szarością, a nasze łóżko nabierze iście królewskiego wyglądu!
Każda dekoracja sypialni może nam się z czasem znudzić. Nastąpi to jednak znacznie później, jeśli wybrana przez nas ozdobna narzuta ma aż dwie strony. Dokonując takiego zakupu mamy znacznie więcej możliwości aranżacyjnych. Producenci coraz częściej proponują nam ten wybór, pozwalający stworzyć ciekawą kompozycję kolorystyczną, w której jedna barwa odgrywa główną rolę. Najczęściej taka narzuta ma również ciekawie wykonane przeszycia, tworzące pikowanie. Wśród duetów kolorystycznych znajdziemy m.in. grafit i pudrowy róż, ciemną zieleń i szarość, granat zestawiony z błękitem i znacznie więcej. Dwustronne narzuty, z racji tego, że posiadają dwa różnobarwne materiały na każdej ze stron, są również grubsze, mięsiste. Tworzą schludnie wyglądające pokrycie sypialnianego łóżka.
Jeśli w wystroju naszej sypialni dominują jasne, stonowane barwy, a nam wciąż brakuje oryginalnych dodatków, dobrym wyborem może okazać się narzuta we wzory. Paski? Krata? A może romantyczne kwiaty? Wybór jest naprawdę duży. Ważne, aby wybrany przez nas deseń nie miał w swoim otoczeniu wzorzystej konkurencji. Wówczas mógłby powstać zbyt duży chaos. Każdy dekoracyjny wzór ma szansę odpowiednio wybrzmieć tylko wtedy, gdy towarzyszy mu neutralne tło.