Zanim przystąpisz do pracy - ważna jest koncepcja. Po co właściwie odnawiać zużyte przedmioty, skoro nowe tylko czekają na półce w markecie po to, by je kupić, odebrać i poskładać? Motywacje do podjęcia się tego trudu mogą być różne. Zdarza się, że chcemy zaoszczędzić nieco pieniędzy - w każdym przypadku nowe meble kuchenne to wydatek rzędu przynajmniej kilkuset złotych. Innym razem u źródła decyzji o odnowieniu starych przedmiotów tkwi miłość do przeróbek DIY i chęć posiadania przedmiotów o wymarzonym przez siebie i niecodziennym designie. Niekiedy zaś powodem jest wzrastająca moda na styl less waste i ponowne wykorzystywanie rzeczy tak, aby nadać im nowe życie.
Pozornie najprostszym sposobem odnowienia starych mebli kuchennych jest ich oklejenie specjalną folią dedykowaną do takich działań. Ogromną zaletą jest w tym przypadku fakt, że w niedrogi sposób możemy nadać tym przedmiotom zupełnie nowy wygląd - paleta kolorów i ilość dostępnych wzorów są bardzo duże. Można pokusić się o stylistykę zbliżoną do poprzedniej lub zupełnie inną i radykalnie odnowić wystrój. W praktyce jednak ta metoda, choć wydaje się być prosta i praktyczna (nie brudzi tak, jaki farba), wymaga demontażu frontów i bardzo dużej dozy cierpliwości. Inaczej efekt może prezentować się niechlujnie. Dodatkowo trudno będzie nam sprawnie okleić np. zaokrąglone krawędzi.
Paradoksalnie - prostszą metodą renowacji starych mebli może być malowanie połączone z wymianą istotnych, ale dość tanich detali, choćby uchwytów w szafkach.
Tego rodzaju prace powinny być prowadzone według prostego schematu, który pozwoli uporządkować działania:
Rezultat przedsięwzięcia polegającego na renowacji starych mebli zależy także od wyboru farby dobrej jakości i o właściwych predyspozycjach. Najczęściej są to farby akrylowe z odpornością na szorowanie i działanie promieni słonecznych. Często wybiera się także specjalnie dedykowane do odnawiania drewna farby renowacyjne.