Malowanie podłogi drewnianej. Od czego warto zacząć?
Od niedawna powraca się do malowania podłóg. Chodzi nie tylko o olejowanie lub wykorzystanie bejcy zabezpieczonej warstwą lakieru, ale także o użycie powłoki kryjącej. Częstym wyborem są zwłaszcza farby ftalowe. Nie tak dawno królowały zresztą panele podłogowe, obecnie powraca moda na parkiet z drewna, gdzie często wykorzystywana jest też deska warstwowa. Docenia się zwłaszcza powierzchnię pomalowaną na jednolity kolor lub upstrzoną malowanymi płytkami patchworkowymi, które tworzy się przy użyciu specjalnego szablonu na wzór posadzki.
Jaki jest stan podłogi?
Nim przystąpimy do pomalowania powierzchni farbą, musimy sporo uwagi poświęcić ocenie stanu podłogi. Na co w szczególności patrzeć? Najpewniej prezentuje się sytuacja, gdy podłogi drewniane właśnie zostały ułożone, pozostaje je zagruntować preparatem przeznaczonym do drewna i pomalować po raz pierwszy.
Inaczej jest, gdy powierzchnia parkietu była już używana, malowana i być może pastowana. Trzeba ocenić stan dawnych powłok i najlepiej jest je usunąć. Zwraca się też uwagę na to, czy nie ma w podłodze śladów żerowania owadów - jeśli są, konieczne jest użycie specjalnego preparatu. Ubytki ukryjemy posługując się masą szpachlową.
Malowanie podłogi Fot. Shutterstock
Farby do renowacji podłóg drewnianych
Samodzielna renowacja podłogi wykonanej z deski musi być związana z właściwym wyborem farby lub innej substancji, którą zabezpieczymy powierzchnię. Preparat do parkietu to niekoniecznie farba. Często spotyka się też barwiony olej lub bejcę, która wymaga jednak lakierowania.
Czym malować?
Czym pomalować podłogę w miejscu narażonym na duży ruch? Z pomocą może nam przyjść farba ftalowa, którą cechuje łatwość rozprowadzania, doskonałe krycie i odporność na szorowanie. Inny preparat, którym bez problemu wykonamy ochronne i ozdobne pokrycie desek, jest farba uretanowo-alkidowa. W praktyce można stosować także inne dość wytrzymałe farby, ale trzeba nałożyć na nie dodatkowo lakier. Właśnie lakierowanie sprawia, że taki preparat przetrwa długo pomimo użytkowania, ale też nie straci swojej barwy pod wpływem działania promieni słonecznych na pomalowane drewno. Niestety, ale niekiedy osiągnięcie ulubionego efektu wizualnego nie idzie w parze z jego trwałością. Stąd tak ważne jest, by przed rozpoczęciem użytkowania przeprowadzić lakierowanie.
Malowanie drewnianej podłogi - przygotowania
Podłoże bezwzględnie musi być dobrze przygotowane, żebyśmy mieli pewność co do ostatecznego efektu malowania podłóg drewnianych. Należy usunąć stare warstwy farby, lakieru lub innych substancji, którymi zabezpieczano dawniej podłogę z drewna. Należy użyć do tego szlifierki paskowej lub kątowej. Drobniejsze szlify wykonuje się też papierem ściernym - jest przydatny np. przy usuwaniu resztek starego lakieru. Później podłoga musi być odpylona, drewno zaś umyte. W przypadku, gdy do zabezpieczania powierzchni używano pasty, warto też ją odtłuścić. Istnieją liczne porady, żeby zabezpieczać sęki. Jest to jednak istotne przede wszystkim wtedy, gdy z powierzchni oczyszczonej deski wciąż sączy się żywica. Przed malowaniem, podłoga powinna być pokryta podkładem do drewna.
Jak pomalować podłogę z drewna?
Farbę trzeba przygotować w zgodzie z instrukcją na opakowaniu. Ważne jest, żeby nie pomijać tego etapu. Lepiej jest poświęcić kilka chwil na przestudiowanie instrukcji, niż zrobić coś źle i cierpieć konsekwencje tego zdarzenia. Zawsze trzeba preparat wymieszać. Odnawianie parkietu farbą możemy wykonać przy pomocy pędzla i wałka. Bardzo dobrze, gdy posiada on szerokość podobną do desek. Technika malowania podłóg drewnianych jest prosta - należy robić to wzdłuż słojów i w równomierny sposób. Nie warto, żeby farba (czy też lakier) była nakładana w zbyt grubej powłoce. Dlatego zaleca się pokrycie desek podłogowych dwiema warstwami - pomiędzy nimi trzeba odczekać najlepiej 24 godziny. Podłogi drewniane po malowaniu są gotowe do użytkowania czasami dopiero po kilku dniach - po raz kolejny warto czytać etykiety.
Malowanie podłogi Fot. Shutterstock
