"Gdy dobrze wyeksponowana codzienność staje się zjawiskiem". O polskiej ceramice

Kobiece kształty na talerzach z gliny, kamionkowe naczynia o koreańskiej konstrukcji, wazony ze złotymi wypustkami oraz z efektem 3D - wszystko od polskich artystów. Zaskakują niestandardowym podejściem do projektowania, formami, wzorami i kolorami. Oto współczesna ceramiczna sztuka użytkowa, która pięknie ozdobi nie tylko stół czy komodę, lecz także ściany.

Polacy malują talerze, kubki, wazony, obrazy. Rysują na nich kobiece kształty, geometryczne figury, różnorodne abstrakcje. Lepią z gliny rafę koralową, a nawet liście sałaty. Czasem tworzą kolekcje naczyń, które są manifestem, na przykład wobec wyrzucaniu porcelany. Przedstawiamy polską, niebanalną ceramikę, która zaskakuje formą, wzorami i kolorami. 

Kobiece kształty na talerzach Anny Nogalskiej

- Lubię rysować kobiety, mają niesamowity potencjał. Gdy tylko mogę, przemycam tematykę cielesną i zmysłową, wyłapuję pozornie proste historie, które mają znaczenie. Mam ustawiony radar na wszelkie nieporadności, połamane serca, kosmate myśli, to mój ekosystem, tam czuję się jak ryba w wodzie - wyjaśnia absolwentka gdańskiej ASP, ilustratorka i projektantka Ania Nogalska, która wraz z marką FRØPT stworzyła 30 unikatowych, limitowanych wzorów ceramiki ściennej, przedstawiającej kobiece kształty.

Ilustracje zostały wykonane techniką serigrafii (sitodruku), dzięki której poprzez nałożenie szablonu, można kontrolować formę rysunku. Mają naturalne, ciepłe kolory i surową, nowoczesną formę. Każdy z glinianych talerzy ma inny kształt, wygięcie czy przetarcia na grafice. 

Zestaw kamionkowych naczyń Olgi Milczyńskiej 

Lubię, gdy dobrze wyeksponowana codzienność staje się zjawiskiem

- wyjaśnia Olga Milczyńska, projektantka, autorka kolekcji naczyń z kamionki Tejn i współzałożycielka August Design Studio. Jest absolwentką między innymi wydziału ceramiki Royal Danish Academy of Fine Arts i Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu. Zawodowe doświadczenie zdobywała również w pracowniach ceramicznych w Wielkiej Brytanii, Francji, Danii i Korei Południowej. Uczestniczyła w wielu wystawach krajowych i zagranicznych, na których pokazywała prace, w których podejmuje tematy czasu i tradycji. 

Zestaw kamionkowych naczyń stworzony przez Olgę Milczyńską składa się z patery Tejn, mniejszej i większej miski, a także z kominka do olejków eterycznych.

Inspiracją do stworzenia patery było bornholmskie wybrzeże niedaleko miejscowości Tejn, granitowe skały delikatnie wymyte przez morskie fale. Natomiast sama konstrukcja pochodzi z tradycji koreańskiej, w której specjalne potrawy eksponuje się na podwyższonym talerzu. Patera jest pusta od spodu, wykonana ze złączonych ze sobą i delikatnie wyprofilowanych płatów gliny. Pokryta jest angobą, delikatną powłoką z białej lub barwionej glinki, a także białym, błyszczącym szkliwem. Długo utrzymuje ciepło, dlatego świetnie nadaje się do serwowania ciepłych posiłków.  

Miski mają prostą, ale bardzo praktyczną formę. Wykonane są z pasków kamionkowej gliny, które pokryto półmatowym, białym szkliwem. Widoczne są też specjalne nierówności. Świetnie nadają się do zup, a także podawania chrupiących przekąsek, sałatek czy owoców morza. Miski można wkładać do piekarnika, zmywarki i mikrofalówki. 

Tang, kominek do olejków eterycznych, zbudowany jest z czterech ręcznie formowanych stożków. Jego konstrukcyjna lekkość nawiązuje do ulotności zapachu. Delikatnie zdeformowane nogi nadają jeszcze większej naturalności i unikalnego charakteru naczyniu. Tang sprzedawany jest w komplecie z niewielką podstawką na świeczki tealight.

Nietypowe kształty i złote wykończenie - o ceramice Mosko

Studs, Magma, Macchia, Jewel, Kristial to tylko niektóre nazwy niebanalnej ceramiki, którą tworzy Monika Skorupska - absolwentka wrocławskiej ASP, ceramiczka i projektantka. Jej największą inspiracją jest otoczenie i japońska sztuka kaligrafii. Tworzy barwioną, niebanalną porcelanę ze złotym wykończeniem, o fikuśnych kształtach. Jest absolutnie niepowtarzalna. 

Wazony z kolekcji Studs zachwyciły nas najbardziej. Mają ciekawe wypustki, złote i platynowe zdobienia, a także piękne, różnorodne kolory. Każdy egzemplarz ma niepowtarzalny wzór, mogą wystąpić też pewne różnice w kształcie.

Wydaje mi się, że mam pewną nadwrażliwość na kolor. Dużo rzeczy to pretekst do pokazania barw. Wiem, że to nieustannie we mnie ewoluuje i mam pomysły na kolejne wzory. Chcę przenosić malarstwo na ceramikę. Zawsze dobrze czułam się w malarstwie, bo to totalna wolność. Mosko to wypadkowa dwóch moich pasji – ceramiki i malarstwa

- wyjaśnia Monika Skorupska w wywiadzie dla Projekt Pracownie. 

Porcelana inaczej - od Arkadiusza Szweda

Ceramiczne obiekty, w tym wiele wazonów, projektuje i wytwarza Arkadiusz Szwed. Obecnie jest kierownikiem pracowni ceramicznej i wykładowcą w poznańskiej szkole wyższej School of Form. Natomiast doświadczenie z porcelaną zdobywał m.in. w pracowni Marka Cecuły Modus Design, Ćmielów Design Studio, Fabryce Porcelany Ćmielów i Design Centrum Kielce (dziś Instytut Designu). Do pracy z porcelaną podchodzi niestandardowo. Czasem jego kolekcje niosą przesłanie, na przykład "Fuck The Porcelain" to manifest, który zwraca uwagę na porcelanę jako zasób, niezniszczalny materiał, który jest niedoceniany, bezmyślnie porzucany, a przecież jest praktycznie niemożliwy do obróbki. W samej Japonii około 140 tys. ton porcelanowej zastawy stołowej wyrzuca się w ciągu roku. Dlatego warto docenić trwałość porcelany i proces jej powstawania. 


Niestandardowe podejście do porcelany zaprezentował na przykład podczas tworzenia serii "Coral reef". Tradycyjną metodę tworzenia gipsowych odlewów zastąpił odwiertami, które pozwoliły mu stworzyć formy niezwykle podobne do raf koralowych. 

Arkadiusz Szwed stworzył też ceramikę, która do złudzeń przypominała beton, korek, a nawet liście sałaty. Jest też kolekcja talerzy "Bubbles", w której dekoracją są ślady baniek mydlanych puszczanych przez artystę.

Jednym z jego najnowszych projektów jest seria kobaltowych i białych wazonów "Bumps 2.0". Powstały w wyniku eksperymentu z nową, autorską techniką odlewania porcelany, która polega na nałożeniu warstwy elastycznego materiału (np. rajstop) na wykonany wcześniej prosty model gipsowy. Pod nią wsuwane są plastikowe kulki, umożliwiające swobodne formowanie kształtu naczynia. Potem są kolejne procesy odlewnicze. Arkadiusz Szwed modeluje ceramikę metodą, która daje podobne efekty, jak narzędzia do obróbki 3D, tylko jest to sposób w stu procentach analogowy. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.