Spółka autorska Olgierda Szlekysa i Władysława Winczego. O "stylu ładowskim"

O spółce autorskiej Olgierda Szlekysa i Władysława Winczego było głośno w latach 40. i 50. XX wieku. Wzornictwo tych projektantów wyróżniała forma, technika konstrukcji i obróbki drewna. Ich tapczany z półkami były hitem do małych mieszkań i produkowano je przez wiele lat. Po wojnie to dzięki tym designerom swoją działność wznowiła też Spółdzielnia Artystów Plastyków ŁAD.

Meble Władysława Winczego.Meble Władysława Winczego. Fot. Instagram @museum.architektury

Olgierd Szlekys i Władysław Wincze, dwaj polscy architekci wspólnie stworzyli wzorniczą linię "stylu ładowskiego". Wiele ich mebli to dziś klasyki polskiego wzornictwa. Od początku stawiali na jakość, proste linie, brak zdobień, skrupulatnie dobierali materiał stolarski, zarówno pod kątem właściwości, jak też struktury drewna. Po wojnie wznowili również działalność Spółdzielni Artystów Plastyków ŁAD, udostępniając swoją pracownię stolarską, dzięki czemu zrealizowano wiele ciekawych projektów mebli do małych mieszkań. Warto poznać historię ich współpracy i stworzonej spółki autorskiej. 

Od Warsztatów Krakowskich do Spółdzielni Artystów Plastyków ŁAD

O ile dawniej głównym celem nauczania było poznanie starych stylów zdobniczych, a nawet na początku nowego ruchu wciąż jeszcze posługiwano się głównie ornamentem, o tyle teraz wskutek nowych pojęć o celu i materiale musiał się zmienić program. Nauka w warsztacie, zamiast dawnej nauki przy stole rysunkowym, stała się istotą nauczania. Tu uczeń musiał sam zdobywać umiejętność tworzenia kształtu w pewnej technice, musiał własnoręcznie wykradać danemu materiałowi tajemnicę właściwej mu formy

– w 1907 roku Hermann Muthesius pisał w książce Kunstgewerbe und Architektur, która dwa lata później była wydana przez Miejskie Muzeum Techniczno-Przemysłowe w Krakowie, z przedmową i tłumaczeniem Jerzego Warchałowskiego, teoretyka i krytyka sztuki, jednego z czołowych popularyzatorów reformy polskiej sztuki stosowanej. 


Hermann Muthesius był niemieckim architektem wczesnego modernizmu, teoretykiem architektury, współzałożycielem Werkbunduk, którego inspirowało brytyjskie wzornictwo. Jego idee stały się inspiracją dla polskich architektów działających jeszcze przed I wojną światową. W 1913 roku powstały Warsztaty Krakowskie, które skupiały m.in. artystów i architektów związanych z krakowską Akademią Sztuk Pięknych i Miejskim Muzeum Techniczno-Przemysłowym, a także rzemieślników. Celem ich pracy twórczej było podniesienie artystycznej jakości produkcji rzemieślniczej, opanowanie techniki wykonawczej oraz zrozumienie właściwości materiałowych, które uważali za podstawę w kształtowaniu form. To proste narzędzia i urządzenia techniczne, jak krosna czy wiejskie warsztaty tkackie, ale użyte przez wykształconych w akademiach sztuk pięknych artystów, miały pomóc w stworzeniu designu o nowej, lepszej jakości.

Działacze Warsztatów Krakowskich założyli wiele eksperymentalnych pracowni w nowym gmachu Muzeum Techniczno-Przemysłowego, m.in. stolarską, metaloplastyczną, introligatorską, ceramiczną, tkacką i zabawkarską. Organizowali kursy dokształcające dla dorosłych, młodzieży i dzieci. Ich starania przyczyniły się również do sukcesu polskiego pawilonu na Międzynarodowej Wystawie Sztuki Dekoracyjnej i Wzornictwa w Paryżu w 1925 roku. Niestety rok po jej zakończeniu, organizacja została rozwiązana. Wielu działaczy Warsztatów Krakowskich przeniosło się z Krakowa do Warszawy, dostali pracę w Szkole Sztuk Pięknych.


Założona w 1926 roku Spółdzielnia Artystów Plastyków ŁAD miała kontynuować działalność Warsztatów Krakowskich, ale w nowych warunkach społecznych i politycznych. Jej działacze postawili nowe, rozszerzone cele, które zawarli w jej statucie: "projektowanie i wyrób tkanin, oraz sprzętów z drzewa, metalu, szkła i gliny z wyraźnym dążeniem do doskonałości formy, surowca i wykonania".

O pracy ŁAD-u pisał jeden z jej współzałożycieli - Jerzy Warchałowski:

Weszliśmy już w okres, w którym nie mówi się o sztuce, o stylu, o swojskości, przynajmniej między artystami, lecz o najistotniejszych rzeczach, które jedynie mogą interesować plastyka przy robocie samej, jak materiał, technika i forma. Pojęcia te tak ściśle łączą się z warsztatem i opanowaniem go w całości przez plastyka, że zrozumiałym się staje coraz silniej odczuwana potrzeba własnych warsztatów, gdzie z całą swobodą, a zarazem z najwyższym wysiłkiem wykuwać się ma ten kształt każdego przedmiotu z danego surowca, za pomocą określonego technicznego procesu.

O pracowni stolarskiej ŁAD-u

W 1936 roku, w budynku przy ulicy Górczewskiej 14 w Warszawie, gdzie działała już tkalnia i farbiarnia, powstała pracownia meblarska ŁAD-u, której kierownictwo powierzono Olgierdowi Szlekysowi. Miał wówczas 28 lat i niezłe wykształcenie artystyczne. Ukończył meblarstwo w Technikum Artystyczno-Przemysłowym w Leningradzie, studia na Wydziale Architektury Wnętrz w poznańskiej PSSZiPA oraz w Szkole Sztuk Pięknych (dzisiejszej ASP w Warszawie), również na Wydziale Architektury Wnętrz. Do Spółdzielni Artystów Plastyków ŁAD należał od 1935 roku. Natomiast po 1945 roku stał się jednym z pierwszych twórców nowego stylu projektowania wnętrz i mebli. Spora wiedza praktyczna pozwalała mu dostosowywać odpowiednie rozwiązania techniczne do danego projektu. 

Przed 1936 rokiem, przy produkcji mebli korzystano z innych warsztatów, m.in. w budynku przy Wybrzeżu Kościuszkowskim 37 (tu realizowano mniejsze zlecenia), ponieważ większość członków ŁAD-u zawodowo związana była z warszawską Szkołą Sztuk Pięknych, na przykład Józef Czajkowski, Wojciech Jastrzębowski, Karol Tichy. Większe projekty mebli i aranżacji wnętrz realizowano w prywatnych zakładach stolarskich, tapicerskich, oświetleniowych, także w fabrykach mebli. Taka współpraca uniemożliwiała jednak możliwość dokonywania korekt w trakcie realizacji zamówień. Czasem tworzono meble w prywatnych pracowniach członków spółdzielni. Jedną z nich udostępnił na przykład Wojciech Jastrzębowski i Julian Mickun w Warszawie, Maria Bielska-Kunczyńska w Blinowie.

Meble Władysława Winczego.Meble Władysława Winczego. Fot. Instagram @muzeum.architektury

Rzemiosło Szlekysa

Wieloetapowy proces edukacji Olgierda Szlekysa pozwolił mu na przyswojenie reguł stolarskiego rzemiosła artystycznego, na zapoznanie się z warsztatem pracy twórczej i procesem obróbki drewna, a także na opanowanie umiejętności projektowania i wykonywania mebli. Zaraz po zakończeniu nauki w poznańskiej PSSZiPA, a na początku studiów w warszawskiej SSP, poznański periodyk "Przegląd Stolarski", który adresowany był do rzemieślników i producentów mebli, opublikował cztery projekty wnętrz Szlekysa, z możliwością wykorzystania i powielenia zamieszczonych projektów. Były to geometryczne projekty o prostej konstrukcji, bez zbędnych elementów dekoracyjnych. Tę koncepcję projektową realizował również w przyszłości. 

Olgierd Szlekys przez pierwszy rok pracy w spółdzielni ŁAD, mimo dużej wiedzy praktycznej, która pozwalała mu na dostosowanie odpowiednich rozwiązań technicznych do danego projektu, spotykał się z pewnymi przeszkodami. Były to nie niedogodne warunki produkcyjne, brak profesjonalnych sprzętów i narzędzi, które dopiero z czasem były uzupełniane. Potem budynek, w którym znajdowała się pracownia meblarska ŁAD-u został zniszczony podczas bombardowań stolicy w 1939 roku. 

Kiedy w 1936 roku do ŁAD-u dołączył Władysław Wincze

Władysław Wincze był polskim architektem wnętrz, który ukończył studia na Politechnice Warszawskiej. Studiował też malarstwo na warszawskiej ASP. Był też zawodowo związany też z wrocławską PWSSP. Od 1936 roku został członkiem Spółdzielni Artystów Plastyków ŁAD, gdzie zaczął realizować pasję związaną ze sztuką użytkową. W 1941 roku wraz z Olgierdem Szlekysem utworzył spółkę autorską, która mieściła się przy ul. Hoene-Wrońskiego 15 w Warszawie. Wincze wymyślał głównie projekty mebli, a Szlekys odpowiadał za aspekty technologiczne procesu produkcyjnego. W realizacji wymarzonych mebli pomagali im wykwalifikowani stolarze, m.in. Władysław Jaworski – późniejszy współudziałowiec spółki, także Henryk Domagalski i Stefan Rogaczewski.

Kultowe 'Zydle', które ok. 1941 roku zaprojektowali Olgierd Szlekys i Władysław Wincze. Powstały dla spółdzielni ŁAD.Kultowe 'Zydle', które ok. 1941 roku zaprojektowali Olgierd Szlekys i Władysław Wincze. Powstały dla spółdzielni ŁAD. Fot. Meblostan

Projekty Szlekysa i Winczego 

Różnorodne meble Szlekysa i Winczego powstawały głównie z litego drewna, unikali używania oklein i zdobień. Skrupulatnie selekcjonowali materiał stolarski pod kątem właściwości i struktury drewna, dbali o jego wykończenie i walor dekoracyjny. Przykładali się do technicznych konstrukcji mebli, m.in. do wiązań stolarskich, tworzyli ciekawe układy zestawień desek. Wincze realizował też rzeźbiarskie formy z drewna. W zbiorach wrocławskiej ASP znaleziono kilka jego wypowiedzi na temat realizowanych projektów, w 1991 roku zostały opublikowane w książce "Fragmenty":

Materiał drzewny mógł się stać tworzywem rzeźbiarskim nawet w stolarstwie. Odpowiednia obróbka deski, jej skośne zgrubienie lub zwężenie, umiejętne zastosowanie dłuta przy fazowaniu, zastosowaniu rowka fałdującego powierzchnię lub uwypukleniu części tej powierzchni, dodawały sprzętom wartości rzeźbiarskich

Kredens z 1943 zaprojektowany i stworzony przez Olgierda Szlekysa, Władysława Winczego, Wacława Kowalika (odtworzenie projektu 1978, ASP we Wrocławiu).Kredens z 1943 zaprojektowany i stworzony przez Olgierda Szlekysa, Władysława Winczego, Wacława Kowalika (odtworzenie projektu 1978, ASP we Wrocławiu). Fot. ASP we Wrocławiu

Niektóre realizacje Szlekysa i Winczego miały elementy snycerskie, wyrażone płaskorzeźbionymi owocami, dekoracjami roślinnymi, motywami figuralnymi. Wykonywał je Wacław Kowalik, który z nimi współpracował. W kredensach, szafkach, sekretarzykach, barkach stosowali też konstrukcje żaluzjowe. W czasie okupacji do produkcji trafiło kilkanaście projektów wnętrz i zestawów mebli. Po wojnie dużą popularnością cieszyły się icj krzesła, dziecięcy zydelek Sarenka i zydel ładowski. Często zdobiły wnętrza polskich mieszkań. Szlekys i Wincze wykonali też meble ze skrytkami na broń i dokumenty.

Sekretarzyk z 1943-1944 zaprojektowany przez Olgierda Szlekysa i Władysława Winczego (odtworzenie projektu 1978, ASP we Wrocławiu).Sekretarzyk z 1943-1944 zaprojektowany przez Olgierda Szlekysa i Władysława Winczego (odtworzenie projektu 1978, ASP we Wrocławiu). Fot. ASP we Wrocławiu

Po wojnie Szlekys i Wincze wznowili działalność spółdzielni i zostali jej nowymi kierownikami. W ich pracowni wykonywano również wszystkie meble dla ŁAD-u. Były to niedrogie i wielofunkcyjne meble dostosowane do małych mieszkań, m.in. rozkładane kanapy, składane stoły i tapczany z półkami, które były wtedy hitem. Po wojnie produkowano je przez wiele lat.

Tapczan-półka z 1945 zaprojektowany przez Władysława Winczego.Tapczan-półka z 1945 zaprojektowany przez Władysława Winczego. Fot. ASP we Wrocławiu

Szlekys i Wincze wciąż poszukiwali nowych możliwości produkcyjnych. Tworzyli też projekty dla stolarni, tkalni i farbiarni w Kłodzku i Polanicy, a także dla Biura Projektów Centralnego Zarządu Przemysłu Drzewnego. Chcieli podnieść jakość krajowego wzornictwa meblarskiego. W 1948 roku z powodów politycznych i prywatnych ich drogi rozeszły się. Wincze zamieszkał we Wrocławiu, gdzie został kierownikiem Zakładu Metalu i Drewna w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych, a potem dziekanem Wydziału Architektury Wnętrz. Natomiast Szlekys wciąż zajmował się projektowaniem mebli i aranżacją wnętrz. 

Współpraca Olgierda Szlekysa i Władysława Winczego zaowocowała wieloma świetnymi meblami w "stylu ładowskim", które zapisały się w historii polskiego wzornictwa. Podobnie, jak inne projekty ŁAD-u, na przykład krzesło Muszelka, które w 1956 roku przedstawiła jego projektantka Teresa Kruszewska. Jak 25 sztuk pojechało na wystawę do Paryża, to już nie wróciło. Spółdzielnia ŁAD funkcjonowała do 1996 roku. 

Więcej o:
Copyright © Agora SA