"Pisanki, wycinanki, hafty wydawały się skazane na muzealne gabloty". Jednak tak nie jest

"Wycinanki, hafty, papieroplastyka, ceramika tradycyjna czy nawet wyroby kowalskie - jeszcze przed kilkunastoma laty wydawały się skazane na muzealne gabloty" - jednak tak nie jest, dziś polskie rękodzieło zaczęliśmy doceniać bardziej niż kiedykolwiek. Mamy kolorowe, ręcznie tworzone wielkanocne dekoracje, które nawiązują do tradycji, a jednocześnie wpisują się we współczesne trendy wnętrzarskie. Odnajdą się w różnych aranżacjach.

Choć gust Polaków zmienia się z roku na rok, tak samo jak światowe trendy wnętrzarskie, polscy projektanci chętnie inspirują się lokalnym folklorem, przywracają do życia rzemieślnicze tradycje, eksperymentują z dawnymi materiałami i surowcami. Wszystko, co jest naturalne, ekologiczne, w stylu vintage i czerpie z lokalnego folkloru wciąż nas fascynuje. Cenimy sobie unikalne polskie wzornictwo, które nawiązuje do tradycji, a jednocześnie powstaje przy użyciu najnowszych technologii. Takich dzieł w naszym kraju nie brakuje. Polscy designerzy nie raz zostali docenieni za granicą i udowodnili, jak świetnie radzą sobie z różnymi projektami wzorniczymi. 

Wielkanoc to jedno z najważniejszych polskich świąt religijnych i poza wymiarem duchowym niesie ze sobą wiele tradycyjnych elementów, głęboko zakorzenionych w polskiej kulturze. Dlatego powstaje na przykład sporo dekoracji wielkanocnych z ludowymi motywami, które odnajdują się w różnych aranżacjach wnętrz. Doskonale łączą prostotę formy z symboliką, a klimat, jaki tworzą takie wyroby, jeszcze mocniej oddziałuje właśnie w święta. Nie zawsze wykonują je najpopularniejsi polscy projektanci. Mnóstwo ciekawych produktów tworzą lokalni artyści, którzy dzięki nim spełniają swoje twórcze ambicje. 

Tradycyjne polskie pisanki z jaj kurzych czy gęsich, ręcznie zdobione technikami charakterystycznymi dla danego regionu, powstają w wielu polskich domach od lat. Są malowane, skrobane, oklejane papierem lub tkaniną, a ich wyjątkowe wzory są przekazywane z pokolenia na pokolenie. 

Odradzają się też dekoracje wielkanocne wykonywane z wikliny, ceramiki, koronki, papieru, drewna, płótna czy słomy. Koszyki, zastawy, świece czy serwetki wielkanocne chętnie eksponujemy w zestawieniu ze współczesnymi przedmiotami, tworząc ciekawe kompozycje, które podkreślają wyjątkowy nastrój świąt Wielkiej Nocy. Dziś, bardziej niż choćby kilka-kilkanaście lat temu, docenia się lokalne rękodzieło. 

O ile posiadająca swą symbolikę zawartość wystrojonego, wielkanocnego koszyka, smak świątecznych potraw i cały rytuał towarzyszący świętowaniu są niemal niezmienne, to kompozycja atrybutów, elementy dekoracyjne prezentują się coraz bardziej interesująco. Najciekawszy trend to sięganie do ludowej tradycji i jej subtelne łączenie z nowoczesnym stylem dekoracji [...] Wycinanki, hafty, papieroplastyka, ceramika tradycyjna czy nawet wyroby kowalskie - wszystko to jeszcze przed kilkunastoma laty wydawało się skazane na muzealne gabloty. Jednak tak nie jest. Okazało się, że rękodzieło zdobywa coraz większe uznanie

- wyjaśnia Marta Wróbel, założycielka polskiej marki Folkstar, która produkuje różne elementy wyposażenia domu, bazując na łowickim folklorze. 

Wielkanocne dekoracje Folkstar w stylu łowickim 

Marta Wróbel pochodzi z Łowicza. To właśnie tradycje tego miasta, które były przekazywane w jej rodzinie z pokolenia na pokolenia, zainspirowały ją do stworzenia marki, która eksponuje łowicką sztukę ludową na różnych dodatkach do domu. W ofercie jej sklepu internetowego znajdują się też wielkanocne dekoracje. To między innymi pisanki, jajeczniki i dwojaczki, serwetki, koszyczki ozdobione łowickim wzorami. 

- Kiedy byłam dzieckiem, w szkole uczono nas wycinać, tańczyć, chodziliśmy na wycieczki do spółdzielni sztuki ludowej, gdzie powstawały łowickie lalki, wycinanki, tkano na krosnach. Nie zastanawialiśmy się jednak nad tym, traktowaliśmy to na równi z lekcjami geografii czy matematyki. Wiele lat później zdałam sobie sprawę, że w Polsce sztuka ludowa jest spychana na bok. W Łowiczu było nieco inaczej, jednak w skali kraju sztuka ludowa nie była eksponowana. Kiedy zakładałam Folkstar chciałam zaprezentować nasze bogate dziedzictwo we współczesny sposób. Tę lukę dostrzegłam dzięki licznym podróżom po świecie - dodaje Marta Wróbel. 

Wśród produktów Folkstar znajdują się też ceramiczne naczynia, tekstylia i inne elementy rękodzieła z łowickimi motywami. 

- W wielu polskich domach, także w tych za granicą, wzrasta szacunek do rodzimych wyrobów rękodzieła ludowego, a stosowanie ich w nowoczesnej przestrzeni jest manifestowaniem własnej tożsamości. To również naturalna droga do odkrywania własnego stylu - podsumowuje Marta Wróbel. 

Wielkanoc w stylu Kokofolk

Asortyment polskiej marki Kokofolk zdobią wzory łowickie, kaszubskie, krakowskie, śląskie, kujawskie, góralskie i wiele innych. Są produkty autorskie, dla których ludowy folklor był punktem wyjścia do stworzenia nowych oryginalnych motywów, pamiątki z Polski, a także przedmioty od ludowych mistrzów. Można nimi udekorować nowoczesne wnętrza, jak również te z dłuższą historią. To polskie rękodzieło inspirowane sztuką ludową, które wyróżnia feeria barw i wzorów. 

Jakie wielkanocne produkty oferuje polska marka Kokofolk? Papierowe serwetki, bieżniki, świece, malowane tace, ceramikę, tekstylia i inne dodatki do domu z ludowymi wzorami. Są nawet krówki łowickie. 

Taca drewniana 'Kogut niebieski'.Taca drewniana 'Kogut niebieski'. Fot. Kokofolk.pl

Świece "Kocham Polskę" 

Świece inspirowane polskim folklorem stworzyła polska marka Aroma Home. Dostępne są trzy linie zapachowe: Konwalia, Miód i Mak umieszczone w ozdobnych opakowaniach z trzema ludowymi motywami. Wszystkie świeczki mają bawełniany knot i roślinny, wegański wosk. 

Nutą główną linii z czerwonym kogutem jest gruszka, mandarynka i czarna porzeczka. Dodatkowo uzupełnia ją róża, mak, jaśmin, piżmo, hiacynt i ylang ylang.

Świeca z kolekcji 'Kocham Polskę'.Świeca z kolekcji 'Kocham Polskę'. Fot. Aroma Home

Więcej o:
Copyright © Agora SA