Istnieje jednak ekologiczny gadżet, w którym bez obaw o swoje zdrowie możesz przechowywać jedzenie. Mowa o woskowilijce, czyli kawałku bawełny nasączonym woskiem pszczelim lub roślinnym. Opowiemy nie tylko o trikach na zrobienie woskowilijki, ale i mądrym przechowywaniu żywności.
Myki na przechowywanie żywności
Co robić, aby żywność wolniej się psuła? Podpowiadamy listę myków, która pomoże zaoszczędzić ci pieniądze:
- końcówkę banana zawiń folią aluminiową (będą wolniej dojrzewać),
- ziemniaki przechowuj w suchym i ciemnym miejscu (i przechowuj do dwóch tygodni),
- umieść cebulę w nylonowych woreczkach i je zwiąż (przedłużysz jej żywotność do nawet sześciu miesięcy),
- umieść łodygi ziół w pojemniku z wodą i przechowuj w temperaturze pokojowej (lub, jeśli chcesz skorzystać z lodówki zamocz ręcznik papierowy wodą i owiń go wokół łodyg),
- przechowuj pomidory w temperaturze pokojowe (to mit, że należy je wkładać do lodówki, wtedy tracą smak),
- połówkę cytryny przykryj folią aluminową,
- po przekrojeniu awokado pozostaw część z pestką, w przeciwnym razie zacznie ciemnieć
- z resztki ziół po zupie zrób masło ziołowe.
Zalety woskowilijki
Oprócz tego, że jest ekologiczna, woskowilijka cechuje się wieloma zaletami. Jest wodoodporna, zapobiega wyciekaniu cieczy. Może posłużyć jako zamiennik plastikowych torebek, w których zabiera się kanapki do szkoły lub pracy. Można nią szczelnie przykryć miseczki z resztką jedzenia, ponieważ zapobiega mieszaniem się zapachów. Jeśli masz zaczęte warzywa lub owoce, możesz zawinąć je w woskowilijkę.
Taką woskowilijkę można przygotować lub zakupić. Wystarczy kawałek bawełnianego materiału, papier do pieczenie, ręcznik, wosk pszczeli, tarka, żelazko i olej jojoba. Na desce do prasowania rozłóż bardzo duży kawałek papieru do pieczenia. Na nim połóż materiał na woskowilijkę, rozsyp na nim wosk i skrop olejkiem. Przykryj to drugą warstwą papieru i wyprasuj żelazkiem. Powtarzaj do rozpuszczenia się wosku. Gotowe!
Jak widać, można dbać o niewyrzucanie jedzenia, wystarczy tylko chcieć. Istnieje wieje myków na to, aby zachować świeżość żywności na dłużej. Będzie to ulga nie tylko dla naszego portfela, ale i dla naszej planety.
