Zacznij od najprostszych zabiegów
Gesta, równa trawa to marzenie wielu amatorów domowego ogrodnictwa. Równo przystrzyżona i gęsta w roślinność przykuwa natychmiastową uwagę. Jeśli i Tobie marzy się zielony "dywan", przede wszystkim zacznij od najprostszego zabiegu - koszenia.
Należy ją przycinać regularnie ale jednocześnie dostosować czynność do pory roku. W okresie najszybszego wzrostu, tzn. w sezonie wiosenno-letnim nawet raz w tygodniu. Zaczynając ten zabieg w kwietniu, kosiarkę odstaw wraz z końcem października
Należy również pamiętać, że im niżej ustawimy noże tnące, tym częściej będziemy zmuszeni ją nawozić. Najlepiej skaszać ją nie bardziej, niż o 1/3 czy 1/2 długości. Podczas upałów za nisko przycięty trawnik będzie narażony na szybsze wysuszanie. Dodatkowo, w sezonie letnim wykonaj tą czynność ranem, przed prażącym słońcem.
Dodatki też mają znaczenie
Podlewanie to zabieg, który również należy wykonywać z głową. Zbyt częste zraszanie trawnika naraża go na gnicie i wypadanie drobinek trawy. Optymalne będzie wykonanie tej czynności co 2/3 dni. Należy zraszać go delikatnie, nie wielką masą wody w jednym miejscu. Wówczas zacznie wyrastać nam mech i drobne chwasty, które uwielbiają wilgoć. Wyjątek stanowi świeżo posiana trawa, która wymaga podlewania codziennie.
Wiosnę w ogrodzie rozpocznij od uprzątnięcia powierzchni. Drobne gałęzie, owoce, czy liście to dobry start. Warto również poddać trawnik wertykulacji - usunięcie obumarłych cząstek trawy. Do tej czynności możesz użyć specjalnego wertykulatora, czy nawet najprostszych grabek.
Regularne nawożenie również wpłynie na jego piękny wygląd. 2-3 razy należy skorzystać ze specjalnych mieszanek. Dobrze, jeśli wiosenna dawka zawiera duże stężenie azotu. Pobudzi on trawę do wzrostu. Jesienią z kolei skorzystaj z fosforu, który zabezpieczy ją przed chłodem zimy.