Od lat na polskich balkonach królują pelargonie, które są nie tylko niezwykle dekoracyjne, ale również wytrzymałe. Równie popularne są petunie i surfinie, jednak wiele osób szybko dostrzega, że oba gatunki wymagają znacznie więcej wysiłku niż ta pierwsza. Hodowcy postanowili popracować nad ich wadami, dlatego też możemy się cieszyć hybrydą tych odmian: bardzo wytrzymałą supertunią.
Petunia i surfinia mają sporo wymagań. Jeśli o nie zadbamy to będą długo cieszyć
Petunia charakteryzuje się nieco większymi kwiatami niż surfinia. Są piękne, dostępne w wielu kolorach, ale na ogół nie kwitnie aż tak obficie. Surfinia natomiast ma mnóstwo nieco mniejszych kwiatów, które mogą stworzyć całe kwieciste kompozycje.
Obie te rośliny wymagają pewnej uwagi, systematycznie trzeba obrywać przekwitłe kwiaty, inaczej roślina zacznie wytwarzać nasiona i przechodzić w stan "uśpienia". Musimy ją intensywnie nawozić, ażeby było ich dużo, lubią światło, ale jednak nie bardzo ostre i źle znoszą przesuszenie, nawet chwilowe. Supertunia to kwiat, który ma znacznie mniej wymagań.
Jest odporna i kwitnie jak szalona. Supertunia to balkonowy hit
Supertunia to najbardziej wytrzymała odmiana z rodzin petunii. Należy do odmian sterylnych, co oznacza niewytwarzanie nasion, dlatego nie musimy ciągle obrywać przekwitłych kwiatów, po prostu same opadną. Dużo lepiej znosi upały i przesuszenia, łatwiej się regeneruje. Warto dodać, że odpowiednio dokarmiona kwitnie tak bujnie, że czasami nie widać wręcz liści.
Jeśli chcemy dodatkowo wyeliminować ryzyko przesuszenia, to do podłoża warto dodać hydrożel, wiążący wodę. Możemy zasadzić ją w ziemi uniwersalnej lub do roślin kwitnących, a kształtować tak jak petunie i surfinie. Supertunia jest dostępna w wielu kolorach, które możemy ze sobą łączyć.
Zobacz też: Zwiewne spódnice na lato podbijają trendy. Najmodniejsze propozycje z Mohito, Lidla i Zary