Ma piękne owoce i rajsko pachnące kwiaty. Kalamandyna to prawdziwa doniczkowa egzotyka w domu

Wiele osób, które odwiedziły południe Europy, zachwyca się kwitnącymi i owocującymi już drzewkami pomarańczowymi i mandarynkowymi. W warunkach domowych trudno je oczywiście wyhodować, ale odrobiną owej południowej egzotyki może być ich miniaturowa wersja: kalamondyna.

Zapach kwiatów drzew cytrusowych jest wprost upajający, dlatego często wykorzystuje się go w produkcji perfum, a woda z kwiatów pomarańczy jest popularna w cukiernictwie. W internecie nie brakuje porad na temat tego, jak wyhodować pomarańczę, mandarynkę czy cytrynę z pestki. Jest to możliwe, ale wymaga lat hodowli i intensywnej pielęgnacji. Nieco łatwiejszą opcją jest kalamondyna. 

Egzotyka w salonie. Kwiaty wprost zachwycają zapachem

Kalamondyna to cytrusowe drzewko miniaturowe, stworzone specjalnie na potrzeby uprawy w domu. Powstała dzięki skrzyżowaniu mandarynki i kumkwatu, niestety nie jest tak smaczna jak inne cytrusy, ale z powodzeniem możemy ją wykorzystać jako kwaśny dodatek do herbaty. Warto dodać, że owoce kalamondyny są jadalne w całości, a kwaśny miąższ rekompensuje słodka skórka.

Choć owoce nie są wybitnie smaczne, to z całą pewnością zaletą tej rośliny jest upojny zapach kwiatów. Intensywny i wypełniający cały pokój. Poza tym jest bardzo dekoracyjna, ma błyszczące twarde listki i można ją formować w miniaturowe efektowne drzewka. Z powodzeniem możemy ją uprawiać w domu, jednak pod pewnymi warunkami. Co więcej, kalamondyna to jedna z najmodniejszych roślin w aranżacji wnętrz.

Jak uprawiać kalamondynę? Pamiętaj o tych warunkach

Nie jest to roślina wybitnie trudna w uprawie. W warunkach domowych osiąga co najwyżej 1,5 m, a najlepiej czuje się na parapecie. Co nie dziwi, ma egzotyczny rodowód, a owoce do dojrzewania potrzebują dużo światła i wysokiej temperatury, dlatego jest to jedna z nielicznych roślin, które spokojnie możemy umieścić na słonecznym parapecie. Sadzimy ją w specjalnej ziemi do cytrusów, którą znajdziemy w dużych marketach ogrodniczych, nawozimy również specjalnym nawozem do cytrusów. To gwarancja idealnych warunków dla kalamandyny. Ważne, ażeby miała możliwość przejścia w stan spoczynku po październiku.

Wówczas należy umieścić ją w chłodniejszym pomieszczeniu, w temperaturze w przedziale 10-15°C. Wtedy ograniczamy podlewania i nawożenie. W sezonie letnio-wakacyjnym potrzebuje częstego podlewania, jednak najbezpieczniej będzie zastosować technikę podlewania od dołu, czyli zanurzania doniczki w misce z miękką wodą i odczekaniu aż bryła będzie wilgotna. Później czekamy, aż nadmiar wody odsączy się poprzez odpływ. Oczywiście warunkiem koniecznym jest zapewnienie doniczki z otworami. Młode okazy przesadzamy co roku na wiosnę, przed okresem kwitnienia i owocowania. Wtedy też warto też kształtować wygląd drzewka poprzez przycinanie gałązek.

Zobacz też: Delikatny makijaż na wesele i inne okazje. Te 3 triki warto zapamiętać

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.