O tej porze roku wyjątkowo jesteśmy narażeni na nieproszonych gości w kuchni. Razem z owocami i warzywami do domu możemy przynieść muszki owocówki, a dzięki maleńkim rozmiarom do kuchni dostać się mogą mrówki. W wielu domach niezależnie od pory roku pomieszkują też rybiki cukrowe, które często dostrzegamy dopiero po włączeniu światła. Możemy się ich łatwo pozbyć domowym sposobem.
Co lubią rybiki? Wilgoć, ciemność, cukier i papier
Skąd ta nazwa? Rybiki rzeczywiście przypominają maleńkie ryby, dzięki swoim srebrzystym pancerzykom. Poruszają się niezwykle szybko, dlatego też trudno je złapać. Mają bardzo specyficzne upodobania smakowe, jak nazwa wskazuje, kochają cukry, ale żywią się również celulozą, dlatego też podgryzają książki czy gazety.
Interesują je również produkty typu mąka, ryż, dlatego można je zauważyć w szafkach kuchennych. Najczęściej z zaskoczeniem zauważamy je po włączeniu światła w łazience, kochają wilgoć, dlatego zaparowana łazienka czy kuchnia bardzo im odpowiadają. Prowadzą nocny tryb życia, dlatego w świetle dnia nieczęsto je zobaczymy.
Jak walczyć z rybikami? Sięgnij po miód!
Istnieje sporo silnych środków chemicznych do walki z rybikami, ale możemy też przetestować prosty domowy sposób, wykorzystując ich upodobania smakowe. Wystarczy pułapka z miodu. Najlepiej jest posmarować kawałek papieru lub tektury miodem i zostawić na noc w miejscu, w którym zazwyczaj widujemy rybiki. Skuszone dwoma ulubionymi smakami szybko dobiorą się do pułapki, z której nie będą mogły już wyjść. Poza tym należy dbać o prewencję, czyli trzymać żywność w szczelnych pojemnikach.
Zobacz też: Lustrzane paznokcie to jeden z gorętszych trendów tego lata! Efektowne i bardzo oryginalne