Można powiedzieć, że na polskich balkonach króluje pewne trio: pelargonie, petunie i ich odmiany, a także begonie. I nic w tym dziwnego, trudno o bardziej dekoracyjne rośliny kwitnące. Petunie wymagają regularnego uszczykiwania zwiędłych kwiatów, inaczej przechodzą w stan spoczynku. Pelargonie i begonie nie wymagają zbyt wiele wysiłku, jednak w przypadku begonii trzeba przestrzegać jednej strategicznej zasady.
Begonia jest dosyć łatwa w uprawie, dlatego będzie dobrym wyborem dla początkujących ogrodników. Występuje w wielu odmianach, od drobnych kwiatów, po takie przypominające miniaturowe różne. Możemy też przebierać w różnych kolorach. Potrzebuje jasnego stanowiska, jednak źle znosi ustawienie w ostrym słońcu. Najlepiej będzie rosła w ziemi do roślin kwitnących, czyli przepuszczalnej i lekkiej.
Lubi mieć stale lekko wilgotne podłoże, ale trzeba być ostrożnym przy podlewaniu. Źle znosi zalanie liści i kwiatów, może nabawić się chorób grzybowych, lub oparzeń na słonecznych, dlatego też strumień wody należy kierować dokładnie pod sadzonkę, na bryłę korzeniową. Tak, jak i większość tego typu roślin potrzebuje nawożenia, ażeby obficie kwitnąć. Świetnie zasili ją pewien domowy nawóz.
Możemy skorzystać z gotowych nawozów do roślin kwitnących, ale równie dobrze sprawdzi się pewien domowy "zasilacz". Możemy go przygotować z multiwitaminy, która jak się okazuje, jest wartościowa nie tylko dla człowieka. Zawiera ona witaminy i minerały, które są cenne też dla begonii. Wystarczy jedną tabletkę pokruszyć i wymieszać z jednym litrem wody. Tak przygotowanym nawozem możemy nawozić begonię raz w miesiącu. Będzie kwitła jak szalona!
Zobacz też: Co zrobić, żeby kolor włosów współgrał z sukienką? Znana stylistka z TikToka ma na to prosty sposób!