Surfinie tworzą całe zwisające kolorwe kobierce, dlatego to wyjątkowo trafny wybór na balkon. Jeśli o nie zadbamy, to będą wprost uginać się od kwiatów, których kolory czasami wręcz zaskakują. Czasami jednak więdną i nie jest to wina braku podlewania. Wtedy możemy ekspresowo zasilić je domowy nawozem z banana i kawy.
Surfinie są stosunkowo łatwe w uprawie, jednak wymagają pewnych czynności pielęgnacyjnych. Kochają słońce, dlatego świetnie odnajdą się na słonecznym balkonie. Potrzebują żyznej próchniczej gleby, która powinna być stale lekko wilgotna. Bardzo ważną kwestią jest usuwanie przekwitłych kwiatów, jeśli tego nie zrobimy stopniowo, będą przekształcać się w nasiona, a to z kolei znak dla rośliny, że pora przejść w stan spoczynku i zaprzestać wypuszczania kwiatów.
Surfinie można też przycinać, ażeby miała zwarty i gęsty pokrój. Bywa, że surfinia więdnie, może to wynikać z zalania korzeni lub zbyt dużej dawki nawozu. W tym pierwszym przypadku należy ją szybko przesadzić, w drugim warto podlać ją czystą wodą, ażeby częściowo wypłukać nawóz z podłoża. Świetnym pomysłem jest zastosowanie domowych nawozów, z którymi trudno przesadzić.
Banan ma mnóstwo składników odżywczych wartościowych nie tylko dla człowieka. Surfinie również będą wdzięczne za takie podkarmianie. Ażeby przygotować nawóz, należy umytego całego banana (najlepiej bio) zblendować z litrem wody, a później do uzyskanej papki dodać dwie łyżki fusów z kawy. Całość porządnie wymieszać, a później dolać 4 litry wody. Takim nawozem surfinie należy zasilać raz w miesiącu. Nie będą więdnąć, a odwdzięczą się bujnymi kwiatami.
Zobacz też: Śliczny i elegancki ślubny pedicure. To ponadczasowy wybór, który króluje nie tylko w 2023