Włókiennicza dla Łodzi była i jest bardzo ważną ulicą. Intensywna rozbudowa rozpoczęła się jeszcze w 1890 roku, a licząca ponad 300 metrów ulica wypełniła się budowlami zaprojektowanymi przez najlepszych ówczesnych architektów: Hilarego Majewskiego i Franciszka Chełmińskiego, po Gustawa Landau-Gutentegera. Ważną rolę pełnili mieszkańcy żydowskiego pochodzenia, z tego względu na Włókienniczej było aż siedem żydowskich domów modlitwy. Po latach świetności ulica stopniowo popadała w ruinę. W końcu Urząd Miasta w Łodzi zdecydował, że Włókienniczą należy poddać renowacji.
Na profilu innastrefa.pl zauważono, że ulica była tak zniszczona, że czasami służyła do kręcenia scen, ukazujących zniszczone podczas II Wojny miasta. Remont ulicy Włókienniczej w Łodzi obejmował szereg kamienic, a koncepcją zajmował się zespół różnych specjalistów.
Zespół architektów, wykładowców Akademii Sztuk Pięknych i konserwatorów pracował nad wyglądem fasad. Przez lata większość elewacji utraciła detale architektoniczne, część nigdy ich z kolei nie miała. Tym pierwszym przywrócimy dawne piękno, a tym drugim zaprojektowaliśmy nowe, stylowe „szaty" – mówi Agnieszka Kowalewska-Wójcik, dyrektor Zarządu Inwestycji Miejskich.
Zobacz też: W Lidlu stylowe hamaki za 39,99 zł. Wygodne, ładne i bardzo wytrzymałe
Połączenie dawnego i współczesnego wydawało się być priorytetem, jednak efekt budzi kontrowersję. Szczególnie w przypadku kamienicy nr 15, której elewacja wygląda więcej niż oryginalnie. Na profilu innastrefa.pl możemy zobaczyć taki komentarz:
W Łodzi to nie mogli się zdecydować czy wyremontować kamienicę w starym, czy nowym stylu. Dlatego połączyli wszystko w jednym. Jedyny taki w Polsce budynek stoi przy ulicy Włókienniczej. Niegdyś była to jedna z najbardziej obskurnych i niebezpiecznych ulic w całym mieście, gdzie prawie w każdej bramie można było kupić nielegalny alkohol, albo zarobić pałką w łeb. Ta część miasta była tak zrujnowana, że często wykorzystywano ją do kręcenia filmowych scen, ukazujących zniszczone podczas Drugiej Wojny miasta Europy, min. Warszawę. Dzisiaj Włókiennicza to jedna z najpiękniejszych ulic w Łodzi, pretendująca do miana nowej Piotrkowskiej.
Opinie są tak bardzo kontrastujące, jak i sam pomysł z trójkątem.
Super wygląda. W tym roku na mojej wakacyjnej drodze jest Łódź.
Nie wiem, jak można było mieć dylemat. Stary styl bije wszystko.
Z tego co widzę po komentarzach, to gust Polaków jest strasznie kołtuński... Wszystko, co ma bibelociki i pierdółki, to ładne... Zero myślenia nad koncepcją, zero pojmowania żartu architektonicznego, zero wyczucia współczesnej architektury... Tylko zameczki, gzymsiki, krasnalki w ogródeczku...
Zobacz też: Pedicure jak z bajki? Poznaj syrenią stylizację paznokci, która zachwyca na Instagramie