Kupowanie roślin doniczkowych jeszcze nigdy nie było tak łatwe. Ma to ogromne plusy, ponieważ nawet podczas zwykłych zakupów spożywczych możemy przypadkiem trafić nawet na rośliny kolekcjonerskie za grosze. Ale również minusy, ponieważ marketowe rośliny nie są tak zahartowane, jak te przekazywane poprzez tak zwane "szczepki". Jeśli dopiero zaczynamy przygodę z uprawą roślin doniczkowych, to warto poznać odmiany dla początkujących, jak i zapominalskich.
Zamiokulkas wytrzyma niemal wszystko. Trudno go zaniedbać
Na liście roślin mało wymagających prym wiedzie zamiokulkas. Ta roślina nazywana jest też żelazną lub mocarną, ponieważ naprawdę trudno go zniszczyć, chyba, ze mechanicznie. Zamiokulkas wytrzymuje całkiem długo bez wody, ponieważ magazynuje wodę w bulwiastych korzeniach. Nie znosi przelania, a wręcz lubi okresowe przesuszenie. Świetnie czuje się w półcieniu, nie potrzebuje też zraszania. Ten niemal ideał ma bardzo ładne błyszczące i soczyście zielone gałązki, które warto od czasu do czasu przetrzeć z kurzu.
Sansewieria wybacza zaniedbania. A cieszy oko liśćmi jak szablami
Niewiele niżej na podium znajduje się sansewieria, która niezwykle dobrze znosi suche powietrze, niedostatek wody i światła. Łatwo się też regeneruje. Co ciekawe wykazuje się zdolnością oczyszczania powietrza. W przypadku tej rośliny mamy do dyspozycji kilka odmian o niezwykle pięknych grubych liściach: 'Moonshine' o szerokich, srebrzysto-zielonych liściach, Sansevieria cylindrica 'Mini Rocket' o cylindrycznych, ciemnozielonych liściach w pasy i Sansevieria 'Honey Boney' z kremowym obrzeżem.
Zobacz też: Ikea z innowacyjnymi rozwiązaniami dla domu. Niewielkie sprzęty mają ułatwić codzienne funkcjonowanie
Trzecia roślina niewymagająca zbyt wiele uwagi to grubosz, o pięknych mięsistych liściach i kształcie drzewka. Podobnie jak i poprzednicy dobrze znosi przesuszenie i niedomiar światła. Nie otrzebuje też specjalnej ziemi.
Zobacz też: Trend na te usta wylansowała Emily Ratajkowski! Poppy lips hitem makijażu na lato 2023