Pierwsza część Jeżycjady ukazała się jeszcze w 1977 roku, ostatnia w 2018 r. Po drodze wydano aż 22 części, na które fani niecierpliwie czekali. Serię można zaliczyć do literatury młodzieżowej, jednak w rzeczywistości nie ma ram wiekowych. I było to widać na spotkaniu fanów, grono wielbicieli jest ogromne, od dzieci do osób starszych, które po Jeżycjadę sięgają systematycznie od lat. Seria w większości rozgrywa się na poznańskich Jeżycach. I tam właśnie znalazł się zachwycający mural.
Zobacz też: Sypialnia w stylu vintage z nutą nowoczesności. Jak ją urządzić? To prostsze, niż myślisz
Pewnym filarem sagi jest rodzina Borejków, którzy mieszkają w kamienicy przy ulicy Roosevelta 5. Z czasem miejsce stało się wręcz miejscem pielgrzymek oddanych fanów, którzy chcieli na własne oczy zobaczyć, jak kamienica wygląda w rzeczywistości. Małgorzata Musierowicz wiernie oddała urok Jeżyc, pełnych misternie zdobionych secesyjnych kamienic. Fani szukają miejsc opisanych w powieściach, mając w związku z tym dużą przyjemność samodzielnego odkrywania.
Kamienica przy Roosevelta 5 robi wrażenie, a teraz jej ilustracyjna replika powstała w innym miejscu. Przy ulicy Słowackiego 62 8 września odbyło się spotkanie, na którym oficjalnie przedstawiono mural pokazujący kamienicę Borejków. Jest on imponujących rozmiarów, zdobi cały tył kamienicy. Wiernie oddaje wygląd kamienicy przy Roosevelta 5, a przy tym pokazuje kilku ważnych bohaterów sagi. To tak jakbyśmy odwiedzili ich cztery domowe kąty.
Autorem muralu jest Radosław Barek, uznany artysta i architekt, założyciel stowarzyszenia Wędrowni Architekci, wykładowca na Wydziale Architektury Politechniki Poznańskiej. Doskonale oddał styl Malgorzaty Musierowicz, która nie tylko pisze, ale i zilustrowała swoje powieści. Za wykonanie odpowiadali artyści i artystki ze studia MUR ALL. A wszystko odbyło się dzięki współpracy z zespołem Legimi, czyli znaną aplikacją oferująca dostęp do tysięcy e-booków i audiobooków, w tym powieści Jeżycjady. Na oficjalną prezentację muralu przybyła sam Małgorzata Musierowicz, która powiedziała:
To jest wydarzenie artystyczne, niezwykłe zwłaszcza dla mnie. Chciałabym podzielić się zachwytem nad tym dziełem. Jest ono wielkoformatowe. Wielki format jest wyzwaniem dla artysty, ale potrafi przecież być subtelne, pełne wyszukanych barw i potrafi być czarodziejskie.
Przy tej okazji zainaugurowano grę miejską, która jest gratką nie tylko dla fanów, ale również przewodnikiem po Jeżycach. Podczas inauguracji gry zastępca prezydenta Poznania Mariusz Wiśniewski powiedział:
Rodzina Borejków, bohaterowie powieści Małgorzaty Musierowicz, jest trwale związana z poznańskimi Jeżycami, Umieszczając te postacie na muralu jednego z budynków na Jeżycach, trafnie podkreślono ich związki z tą częścią miasta. Cieszę się także, że powstała gra miejska poświęcona Jeżycjadzie. To okazja dla starszych do powrotu do wspomnień, a dla najmłodszych szansa na poznanie Borejków.
Następnego dnia odbył się Zlot Fanów Jeżycjady, podczas którego uczestnicy mogli sprawdzić grę miejską, odbyć spacer po Jeżycach i finalnie zobaczyć mural na żywo. I jak można się spodziewać, nie brakowało zachwytów. Gra miejska jest dostępna dla każdego, bezterminowo, wystarczy pobrać ze strony lub w wybranych punktach fikcyjny magazyn Kurier Poznański i dać ponieść się opisanym w nim łamigłówkom. A na końcu czeka świetna nagroda od Legimi.