Pod tą ujmującą nazwą kryje się prawdziwy oryginał. Najbardziej rozpoznawalnym elementem anturium są jej nietypowe kwiaty w kształcie serca. Występują one w różnych odcieniach czerwieni, różu, bieli. Niegdyś były częstym elementem bukietów. Składają się z cienkiej kolby, na której znajdują się drobne, żółte kwiatki, otoczone trwałym, eliptycznym lub sercowatym spadixem.
Anturium ceni sobie dużą ilość wyłącznie rozproszonego światła, dlatego nie jest to roślina parapetowa, chyba że ten wschodni. Należy je umiejętnie podlewać, za każdym razem sprawdzając stan gleby na głębokości 2 cm, ponieważ ciężko znosi zalanie. Anturium jak na roślinę tropikalną przystało, uwielbia wysoką wilgotność powietrza, dlatego warto w jego pobliżu ustawić nawilżacz powietrza, który będzie stale ją podnosił. Anturium potrzebuje lekkiego, przepuszczalnego podłoża o lekko kwaśnym pH.
Zobacz też: Sypialnia w stylu skandynawskim to oaza spokoju i relaksu. Oto 5 najpiękniejszych inspiracji
Ważnym aspektem dla anturium jest nawożenie. Najlepiej jeśli postawimy na nawóz do roślin ozdobnych, ale doskonały zasilacz możemy wykonać własnoręcznie. Jak się okazuje, witaminy zdrowe są nie tylko dla człowieka. Popularna witamina B ożywi również osłabione anturium. Wystarczy jedną tabletkę witaminy (kompleks) rozkruszyć i wymieszać z jednym litrem przestudzonej wody. Zabieg możemy powtarzać co miesiąc. Antirium będzie rosło w oczach!
Zobacz też: Raz na zawsze pozbądź się czerwonych kropek po goleniu nóg. Idealna skóra w kilku prostych krokach