Sypialnia to wyjątkowe pomieszczenie w domu. Powinno odpowiadać za codzienny relaks i odpoczynek. Dlatego zastosowany wystrój, także musi wpisywać się w ten klimat. Mnóstwo osób planując aranżacje, stawia na uspokajające kolory do sypialni. Pytanie tylko brzmi, które odcienie działają kojąco? Okazuje się, że jest ich nawet sporo.
Już lata temu ludzie zaobserwowali, że niektóre kolory uspokajają, niektóre wręcz przeciwnie. Przeprowadzano nawet badania naukowe na ten temat i potwierdzano tezę, że konkretne odcienie wpływają na nastrój człowieka. Co więcej, powstała nawet specjalna terapia kolorami, z której korzysta mnóstwo zwolenników medycyny niekonwencjonalnej.
Zatem po przeprowadzeniu szeregu eksperymentów okazało się, że czerwień powoduje podwyższone ciśnienie krwi. Jest to całkiem zrozumiałe, biorąc pod uwagę jej intensywność i skojarzenie z zagrożeniem. Niebieski z kolei był kolorem uspokajającym, działającym kojąco. Te wnioski są kluczowe jeśli chodzi o wystrój wnętrz, a zwłaszcza planowanie sypialni, która przede wszystkim ma pomagać w odprężeniu się po ciężkim dniu.
Jak już można wywnioskować, czerwień nie jest uspokajającym kolorem do sypialni. To jednak nie oznacza, że trzeba stawiać tylko na stonowane i neutralne barwy. W tym sezonie po raz kolejny modne są eksperymenty z odważniejszymi odcieniami. Idealnymi i uspokajającymi kolorami do sypialni mogą być:
Obecnie w wystrojach wnętrz panuje moda na łączenie różnych kolorów. Dlatego świetnym rozwiązaniem będzie np. położenie ciemnego fioletu na ścianę przy zagłówku łóżka, a na resztę pokoju jaśniejszy, lawendowy. Tak eksperymentować można też z innymi barwami, wymienionymi powyżej.
Oczywiście niezmiennie od lat modne są wszelkiego rodzaju neutralne i bardzo stonowane barwy. Sprawiają, że sypialnia wygląda nowocześnie i schludnie. Ponadto mają wpływ na wyciszenie, a co za tym idzie, pomagają zasnąć. Do neutralnych, relaksujących kolorów można zaliczyć:
Te odcienie można też śmiało łączyć z bardziej wyrazistymi kolorami. Beże doskonale łączą się z ciemniejszym niebieskim, za to szarości stworzą doskonały duet z różem. Warto pamiętać też o kolorach dodatków, takich jak zasłony albo poduszki na łóżko. One mogą być neutralne, podczas gdy ściany zostaną pomalowane na bardziej wyrazisty, ale nadal uspokajający kolor.
Po wybraniu spokojnego koloru do sypialni przychodzi czas na dopasowanie do niego mebli. Ich odcienie są również niezwykle ważne. W tym aspekcie najważniejsze jest utrzymanie równowagi. Zawsze bezpiecznym wyborem będzie biel. Białe meble idealnie pasują do sypialni i dobrze skomponują się głównie z niebieskim i różowym.
Oczywiście niezwykle popularne są też meble drewniane jasne i ciemne. One idealnie wyglądają wraz z beżową, a także zieloną sypialnią. Cały wystrój nawiązuje wtedy do stylu boho i absolutnej klasyki w aranżacji wnętrz. Nie zapominajmy też o ponadczasowej czerni. Czarne dodatki lub np. nóżki od mebli urozmaicą sypialnię i dodadzą jej nutę charakteru loftowego.
Podsumowując, uspokajające kolory do sypialni głównie kojarzą się z naturą, harmonią i lekkością. Działają relaksująco i kojąco. Nie mogą wywoływać u człowieka zwiększonego tętna i uczucia zbliżającego się zagrożenia, a okazuje się, że niektóre barwy to potrafią.
Najbardziej bezpiecznym wyborem będą odcienie szarości, beżu i brązu. Dla odważniejszych poleca się błękity, fiolety i zieleń. W każdym wnętrzu diabeł tkwi w szczegółach, zatem kluczowe znaczenie mają dodatki. Urozmaicają one wystrój sypialni i sprawią, że będzie ona modna i niepowtarzalna.