Pranie pościeli jest konieczne, aby zachować jej czystość i świeżość. Podczas snu chłonie nasz pot niczym gąbka, a wraz z tym również brud, a co za tym idzie - bakterie. Dlatego tak ważne jest odpowiednie zadbanie, by po wyciągnięciu z prania mieć pewność, że nasza pościel jest świeża i wolna od wszelkich drobnoustrojów.
Wbrew wszelkim mitom pranie pościeli należy wykonywać niezwykle często. Choć czynność ta nie należy do najprzyjemniejszych i z pewnością jest niezwykle czasochłonna, unikanie tego może prowadzić do przykrych konsekwencji zdrowotnych. Wobec tego zaleca się, aby pościel zmieniać maksymalnie po dwóch tygodniach, a w przypadku choroby nawet częściej.
Brak takiego nawyku może doprowadzić do rozwoju bakterii, roztoczy i grzybów, które niekorzystnie wpłyną na stan naszej skóry, a także mogą powodować problemy z oddychaniem. Poza tym, czy istnieje coś lepszego niż świeża, pachnąca pościel? Dla swojego komfortu i bezpieczeństwa, nie ociągajmy się więc z jej zmianą na nową.
Tutaj przechodzimy do meritum sprawy. W ilu stopniach prać pościel, by pozbyć się wszelkich zalegających tam drobnoustrojów, a jednocześnie nie zniszczyć naszej poszewki? Jeśli pościel wykonana jest z bawełny, zaleca się pranie w 60 stopniach. Taki materiał jest trwały na uszkodzenia, więc śmiało możemy stosować wyższe temperatury, które skutecznie zlikwidują zalegające tam bakterie, solidnie wyczyszczą pościel i nie naruszą jej struktury.
W przypadku pościeli syntetycznych należy być nieco bardziej ostrożnym. Zaleca się wówczas pranie w temperaturze od 40 do 50 stopni. Najlepiej jest także unikać wirowania, aby nie narażać naszej pościeli na dodatkowe wstrząsy i nie zniszczyć tkaniny.