Dobór wiodącego koloru we wnętrzu to najczęściej jedna z najważniejszych decyzji w procesie projektowania każdego pomieszczenia. Określona barwa jest w stanie nadać przestrzeni określony charakter i wpłynąć na jej optyczny odbiór przez ludzkie oko. By nie popełnić wnętrzarskiego faux pas, o niektórych kolorystycznych zależnościach warto dowiedzieć się jeszcze przed malowaniem ścian.
Według psychologii kolorów symbolizuje prostotę, klarowność, nowy początek, czystość oraz niewinność. Mowa oczywiście o bieli, która stanowi jeden z najbardziej neutralnych kolorów, do których - przynajmniej w teorii - powinno pasować wszystko. Nie ulega wątpliwości, że wprowadza niebywałą świeżość i światło do wnętrza, a w dodatku sprawia, że pomieszczenia wydają się optycznie większe.
Jednym z najczęściej podawanych kontrargumentów wobec pomysłu wykorzystania bieli we wnętrzach jest obawa przed uzyskaniem zbyt sterylnej, płaskiej dla oka przestrzeni. By tego uniknąć, w pomieszczeniach z dominującym białym kolorem warto zastosować grę teksturami, a także innymi kolorami - o mniejszej lub większej kontrastowości. Taki zabieg nada wnętrzu głębi, trójwymiarowości oraz o wiele ciekawszego charakteru.
O ile takie pytanie początkowo może budzić konsternację, o tyle z pewnością nie zdziwiło ono nikogo, kto kiedykolwiek miał do czynienia z wykorzystaniem różnych odcieni bieli w jednym wnętrzu. W praktyce trudno znaleźć tę idealną, śnieżnobiałą. Na palecie dostępnych barw znajdziemy biele przybierające odcienie bardziej niebieskie czy bardziej żółte, a niestety nie każde ich połączenie będzie stanowiło we wnętrzu harmonijną całość.