Rachunki za ogrzewanie w sezonie jesienno-zimowym mogą naprawdę zaskoczyć. Niekiedy kwoty są bardzo wysokie, a tak naprawdę nie wiemy dlaczego, bo w mieszkaniu lub w domu wcale nie jest zbyt ciepło. Nawet najmniejsze zmiany mogą wpłynąć na zmniejszenie kosztów ogrzewania.
Co roku przed rozpoczęciem sezonu grzewczego, a także po jego zakończeniu należy przeprowadzać konserwację całej instalacji. Dzięki temu w łatwy sposób unikniemy strat energii. Kluczowe jest sprawdzenie szczelności systemu i w razie potrzeby odpowietrzenie grzejników. Powietrze gromadzące się w kaloryferach wpływa na obniżenie efektywności grzania, w wyniku czego rachunki są wysokie, a w pomieszczeniu nadal nie panuje odpowiednia temperatura.
Wiele osób rozmieszczając meble w pomieszczeniu, często zastawia nimi grzejniki. Jest to dość poważny błąd, który może znacząco wpłynąć na wysokość rachunków. Dlaczego? Zaburza to prawidłową cyrkulację powietrza, a także uniemożliwia swobodne rozprzestrzenianie się ciepła po pomieszczeniu. Błędem jest również zabudowywanie grzejników.
Wietrzenie mieszkania czy domu jest bardzo istotne. Niestety w sezonie jesienno-zimowym wiele osób albo o tym zapomina, albo wykonuje to źle. Gdy na dworze panują niskie temperatury, lokum należy wietrzyć krótko, ale intensywnie.
Wystarczy otworzyć okno na całą szerokość na około 10 minut. Będzie to skuteczniejsze niż uchylenie okna na dłuższy czas. Najlepiej wietrzyć całe mieszkanie lub dom, otwierając okna we wszystkich pomieszczeniach naraz. W ten sposób szybko wpuścimy do środka świeże powietrze, a nie wychłodzimy mocno wnętrza.
Czytaj też: Styl monochromatyczny - jeden kolor, wiele tonacji. To wnętrzarski HIT
Podczas wietrzenia domu lub mieszkania kluczowe jest również przykręcenie grzejników. Wiele z nich wyposażonych jest w specjalne czujniki, czyli termostaty, których zadaniem jest dostosowanie mocy grzania do temperatury panującej w pomieszczeniu. Jeśli grzejniki znajdują się pod oknem, to szybko wyłapują spadek temperatury i zaczynają mocniej grzać. Ciepło i tak ucieka przez otwarte okno, a rachunki rosną.