Aranżując nowoczesną kuchnię, wiele osób decyduje się na umieszczenie w niej jasnego zlewu. Beżowe, białe czy szare zlewy idealnie pasują bowiem do białych mebli oraz jasnych blatów. Choć mają one walory wizualne, to posiadają one także jedną wadę. Decydując się na jasny zlew, większość osób z tyłu głowy będzie miała kwestię jego czyszczenia. Wiadomym jest bowiem, że na białej czy beżowej powierzchni bardzo szybko widoczne będą wszelkie plamy i zacieki. Czy z tego względu warto rezygnować z umieszczania w kuchni jasnego zlewu? Oczywiście, że nie! Wystarczy bowiem znać proste triki na jego wyczyszczenie!
Jak wyczyścić biały, beżowy lub szary zlew? Kupując taki do swojego domu, sama zadawałam sobie to pytanie. Po roku użytkowania odkryłam jednak dwa niezwykle skuteczne sposoby na pozbycie się z nich każdej plamy. Pierwszym z nich jest użycie środku z wybielaczem. Moim zdecydowanym faworytem z tej kategorii jest płyn Cillit Bang "czystość i higiena". Wystarczy dwa psiknięcia, a brud dosłownie znika. Dla lepszego efektu warto rozprowadzić płyn po całej powierzchni zlewu za pomocą szczoteczki lub gąbki. Na koniec całość dokładnie spłukać i zlew będzie wyglądał jak nowy.
Jeśli należycie do grona osób, które nie przepadają za używaniem mocnej chemii w swoim domu, drugi z moich sprawdzonych sposobów zdecydowanie bardziej przypadnie wam do gustu. Nie będziecie potrzebować tutaj bowiem żadnego płynu, a jedynie gadżet zwany magiczną gąbką.
Magiczną gąbkę kupisz obecnie w wielu sklepach. Najtaniej znalazłam ją jednak w Action, gdzie za opakowanie 5 sztuk zapłacicie jedynie 4,49 zł. Gąbki te nie potrzebują użycia żadnego płynu. Wystarczy zamoczyć je w wodzie, a następnie delikatnie pocierać brudną powierzchnię. Choć mycie w ten sposób zlewu wymaga nieco więcej czasu i energii, to jest ono równie skuteczne, co użycie płynu. Po kilkukrotnym przejechaniu gąbką plamy i zacieki odchodzą w zapomnienie.