1 stycznia 2025 r. Polska przejęła półroczną prezydenturę w Radzie Unii Europejskiej. To dla nas szczególny moment. Ale nie o polityce będzie tu mowa. Wydarzeniu temu towarzyszy wybór polskiego projektu - fotela UME - i umieszczenia go w reprezentacyjnych przestrzeniach w siedzibie UE w Brukseli. Przez najbliższe miesiące budynki Rady Europejskiej i Parlamentu Europejskiego w Brukseli zamienią się w przestrzenie wypełnione współczesną polską sztuką - dobrym designem i ciekawymi grafikami. Mebel zaprojektowany został przez Maja Ganszyniec Studio dla marki meblowej Comforty. Maja Ganszyniec jest polską projektantką, docenianą na arenie polskiej oraz międzynarodowej. W 2013 roku założyła Studio Ganszyniec. Współpracowała z markami takimi jak m.in. Abstracta, IKEA, Duka, Comforty, Mute czy Noti.
Ume opowiada o tym, co jest widoczne, a co umyka naszemu spojrzeniu. To próba zmierzenia się z percepcją i wyobraźnią.
- mówią projektanci.
Forma fotela czerpie inspirację z japońskiego wabi-sabi. Filozofia, a teraz także popularny nurt w projektowaniu afirmują autentyczność, w którą wpisana jest także niedoskonałość. Nieregularna linia sylwetki, a także asymetria nie odbiera nic z komfortu i piękna mebla. Odważne zestawienie płaszczyzn, a także nietypowe ułożenie tkaniny obiciowej ukazuje świeże podejście do projektowania. Zabieg ten zainspirowany został japońskimi strojami. W całej swojej oryginalności odznacza się jednak dużą prostotą.
Praca nad Ume była fascynującym zmierzeniem się z wyobraźnią i możliwościami technologicznymi, które w danym momencie pozwalają ją odzwierciedlić. Wiele detali ewoluowało już w trakcie prac rozwojowych nad szyciem i układaniem warstw tapicerskich, w momencie konfrontacji z ograniczeniami różnych materiałów obiciowych. Nasz ogromny wysiłek i ambicja, by stworzyć mebel, jakiego do tej pory nie widzieliśmy, spotkały się z uznaniem ekspertów.
- podkreślają projektanci.
Seria mebli UME składa się z foteli oraz sofy. Zostały one zakupione do kolekcji wzornictwa Muzeum Narodowego w Warszawie.