W świecie designu wnętrz trendy często zataczają koło, a to, co kiedyś uznawane było za codzienność, dziś wraca w roli stylowego akcentu. Tak właśnie dzieje się z lampami w stylu retro, które stały się jednym z najgorętszych wnętrzarskich hitów 2025 roku. Ich urok tkwi w połączeniu nostalgii z funkcjonalnością – dodają charakteru przestrzeni, a jednocześnie tworzą niepowtarzalny klimat.
Lampy retro – powrót klasyki z lat 60. i 70. do nowoczesnych wnętrz
Styl retro w oświetleniu czerpie inspiracje głównie z połowy XX wieku. Charakterystyczne są tu kuliste klosze z mlecznego szkła, geometryczne formy czy mosiężne wykończenia. Lampy tego typu nie tylko oświetlają, ale stają się elementem dekoracyjnym, który przyciąga spojrzenia równie mocno jak obraz czy designerski fotel. Lampy retro mają w sobie coś ponadczasowego. Łączą elegancję dawnych lat z nowoczesnym podejściem do aranżacji. Wprowadzają do wnętrza ciepło i przytulność, a przy tym są niezwykle uniwersalne – sprawdzają się zarówno w mieszkaniach w stylu loftowym, jak i w klasycznych przestrzeniach.
O stylu retro decydują szczegóły: złote i mosiężne akcenty, szkło w odcieniach bursztynu czy geometryczne wzory. To właśnie one sprawiają, że zwykła lampa staje się biżuterią wnętrza. Najpiękniejsze modele znalazłam teraz w Sinsay. Te perełki wyróżniają się oryginalnymi formami, które są bardzo designerskie i doskonale sprawdzą się w sypialni, salonie, a także w biurze. Ich plusem są również wyjątkowe kolory, które sprawią, że każde wnętrza od razu dostanie zastrzyku energii.
Przeczytaj także: Oto 3 niezbędniki do kuchni za grosze. Ułatwią codzienne funkcjonowanie i nie zabierają dużo miejsca