Minimalizm, funkcjonalność i przyjemne w odbiorze wzornictwo to dziś cechy, których poszukujemy w wyposażeniu wnętrz. Nie inaczej jest w przypadku mebli do przedpokoju, który jest pierwszą wizytówką domu. To właśnie tam pragniemy zachować porządek i stworzyć harmonijną, estetyczną przestrzeń, która będzie służyła nam także swoją praktycznością.
Pufa z Sinsay na którą natknęłam się podczas ostatnich zakupów jest doskonałym przykładem mebla, który łączy w sobie wygodę użytkowania i ponadczasowy styl. Jej neutralna forma i subtelny design sprawiają, że bez problemu odnajdzie się w różnorodnych aranżacjach, od skandynawskich po nowoczesne.
Pufa została wykonana z miękkiej, przyjemnej w dotyku tkaniny w odcieniu ciepłej bieli. To materiał, który od dwóch sezonów króluje w trendach wnętrzarskich, nadając meblom przytulności i elegancji, a zwłaszcza jesienią prezentuje się niezwykle efektownie, podkreślając aktualne trendy.
Prosty, prostokątny kształt siedziska nie tylko gwarantuje sporo miejsca do komfortowego założenia butów, ale także sam w sobie prezentuje się niezwykle efektownie. Dodatkowo połączenie neutralnej góry i kontrastowego, naturalnego akcentu dołu tworzy zestawienie idealne: oszczędne, ale jednocześnie wyraziste.
Dzięki kompaktowym wymiarom pufa nie przytłacza przestrzeni i świetnie sprawdzi się nawet w niewielkich mieszkaniach czy kawalerkach. Można ją ustawić przy ścianie, pod wieszakiem lub obok szafki na buty. Jej prosta forma pozwala także wykorzystać ją w innych pomieszczeniach: jako dodatkowe siedzisko w salonie, podnóżek przy fotelu czy stolik pomocniczy w sypialni.
Sinsay nie od dziś zaskakuje nas swoimi domowymi produktami, a co najważniejsze ich niską ceną. Za tą pufę zapłacimy bowiem tylko 129,99 zł co stanowi idealny przykład tego, że modny i elegancki wystrój wcale nie musi kosztować nas milionów.
Warto sprawdzić: IKEA wyprzedaje komplet za 20 zł - pasują do każdego wnętrza
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!