Trzy podstawowe zasady obowiązujące na rynku nieruchomości to: lokalizacja, lokalizacja, lokalizacja. Znacie to powiedzenie? Jest to szczególnie istotny aspekt w przypadku dużych miast, gdzie zakup nieruchomości traktujemy jako inwestycję, którą kiedyś być może przyjdzie nam spieniężyć. Mieszkanie, które odwiedziliśmy, znajduje się tuż przy spacerowych krakowskich Plantach.
Dzięki usytuowaniu na najwyższej kondygnacji budynku z okien rozciąga się malowniczy widok na panoramę Starego Miasta. Od Rynku Głównego dzieli mieszkanie pięciominutowy spacer, zatem lokalizacja ta zapewnia wiele ciekawych atrakcji na wyciągnięcie ręki. A jak prezentują się jego wnętrza?
Nie ma tutaj wyraźnie wyodrębnionego przedpokoju. Niemal od razu po zamknięciu za sobą drzwi wejściowych do mieszkania znajdujemy się w salonie. W pierwszej chwili uwagę przykuwa ściana w kolorze ciemnooliwkowej zieleni. Umieszczono na niej sztukaterie (pomalowane na ten sam kolor), które dodają aranżacji nieco elegancji - stanowią też jakby dodatkowe obramowanie dla obrazów i geometrycznych luster. Na tym tle ciekawie prezentuje się kanapa z tapicerką w biało-czarną pepitkę. Pozostałe ściany zostały pomalowane na kolor złamanej bieli, wybrany z palety kanadyjskiego producenta farb Para Paints.
Aneks kuchenny został zlokalizowany przy jednej ścianie. Biel zabudowy meblowej została przełamana dwoma wyrazistymi akcentami w postaci drewnianych wstawek oraz pasa grafitowej mozaiki na ścianie między szafkami. Jej orientalny wzór wraz z oryginalnymi uchwytami meblowymi w złotym kolorze stanowią stylistyczną przeciwwagę dla gładkich frontów szafek. Kolorystycznie nawiązuje do mozaiki ściennej blat stołu, dzięki czemu aranżacja jest bardziej spójna.
Kolejny wzór odnajdujemy na podłodze - jest to klasyczny dębowy parkiet, ułożony we francuską jodełkę. Lampa wisząca w salonie, podobnie jak uchwyty w kuchni i ramy luster nad sofą, również została wykończona w złocie. Taki sam kolor mają oprawy oświetleniowe w sypialni - lampa sufitowa oraz dwie lampy nocne. To wnętrze, mimo minimalistycznego wyposażenia, jest ciepłe i przytulne - za sprawą wykładziny dywanowej, tapicerowanego łóżka, zasłon na oknie oraz jasnobrązowej tapety za łóżkiem.
Złoty akcent znalazł się również w utrzymanej w bieli łazience - to lampa ścienna nad lustrem. Dla kontrastu zastosowano tu również czarny kolor w postaci ramy lustra i baterii. Mimo niewielkiego metrażu udało się wygospodarować miejsce na wygodny prysznic.
Partnerem wykonawczym realizacji była sieć salonów z wyposażeniem wnętrz Dekorian Home.
Komentarze (0)
Mieszkanie w Krakowie pełne ciekawych detali
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy - napisz pierwszy z nich!