Odpowiednia ilość snu jest kluczowa do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Wpływ na jakość naszego snu ma wiele czynników. Jednym z nich jest właściwa aranżacja sypialni. Należy stworzyć wnętrze, w którym będziemy czuli się komfortowo i które będzie wprowadzało nas w spokojny nastrój, czyli własną oazę odpoczynku.
Kolor ścian w sypialni powinien sprzyjać relaksacji, a nie pobudzać. Z tego względu należy dobrać go z niezwykłą starannością. Kolory, które szczególnie dobrze wpływają na naszą psychikę, to przede wszystkim te zaczerpnięte z natury, czyli odcienie zieleni i niebieskiego. Można zdecydować się na pastelowe barwy np. kolor miętowy lub błękit, a także postawić na nieco ciemniejsze odcienie np. szmaragdowa zieleń czy granat. W sypialni doskonale sprawdzają się również jasne kolory takie jak beż, biel i pudrowy róż.
Czytaj też: Oryginalna ściana w przedpokoju. Nada wnętrzu nieco surowego, a zarazem przytulnego charakteru
W przypadku dekorowania sypialni warto kierować się zasadą – mniej znaczy lepiej. Nie oznacza to jednak, że w pomieszczeniu tym w ogóle nie mogą znajdować się elementy dekoracyjne, lecz po prostu o to, aby zredukować ich ilość do minimum. Zbyt wiele ozdobników może wprowadzać niepożądany chaos i nieład, który będzie zaburzał nasz sen.
Oświetlenie w sypialni jest niezwykle istotne, jeśli chodzi o jakość naszego snu. Często przed snem wykonujemy czynności wyciszające, które wymagają włączonego światła, np. czytamy książki. Warto więc zadbać o to, aby włączone światło było ciepłe i łagodne. Dzięki temu zbudujemy nastrojowy klimat, który ułatwi zasypianie. Należy unikać chłodnego i neutralnego światła. Doskonałym rozwiązaniem jest mała lampka nocna, która będzie wytwarzała małą ilość światła.
Czytaj też: Moda z lat 2000. powraca jak bumerang. Dla jednych to nowy trend, a dla innych nostalgiczny kicz