Aloes fot. pexels
Aloes nie ma dużych potrzeb w zakresie podlewania. Podobnie jak inne sukulenty, aloes gromadzi wodę w grubych liściach, aby pozyskać ją w okresie suszy. Lubi suchy klimat i nie znosi nadmiaru wody. Z tego powodu nie jest wymagający pod względem uprawy.
W czasie jesieni i zimy aloes wystarczy podlewać raz na dwa tygodnie, natomiast w okresie wiosny i lata raz na tydzień. Przed podlaniem upewnijmy się, że ziemia jest sucha. Aloes należy podlewać tuż przy ziemi, ponieważ polewanie liści spowoduje gnicie rośliny. Wodę należy dostarczać wyłącznie korzeniom. Podlewajmy roślinę, używając do tego wyłącznie wody filtrowanej. Zasadowy odczyn wody z kranu, a także dodatki, np. fluoru mogą skutkować spowolnieniem wzrostu rośliny i pojawianiem się brązowych plam na liściach.
Głównym powodem, dla którego aloes żółknie, jest naruszenie jego warunków uprawy. Może być to zarówno przelanie, jak i również przesuszenie, a także pojawienie się szkodnika. Dlatego warto zapoznać się z podstawowymi zasadami uprawy aloesu, a gdy pojawią się niepokojące objawy, uważnie obserwować roślinę.
W przypadku, gdy aloes jest przelany, jego liście zżółkną od podstawy i zaczynają gnić i odpadać. Przesuszona roślina również zaczyna żółknąć, jednak wcześniej daje objawy w postaci delikatnie marszczących się liści. Można również zaobserwować stopniowe zanikanie intensywności zielonego koloru.
Jeżeli nasz aloes żółknie, a oprócz tego widoczne są na nim niewielkie czarne kropki, to oznaka, że zamieszkał na nim jakiś szkodnik. Wówczas niezbędne będzie rozeznanie, jaki pasożyt zadomowił się w naszej roślinie, a następnie wdrożenie odpowiednich środków.